
Salunia, najcudowniejsza świńska istotka- 2013-20.03.2015
Moderator: pastuszek
- Chrumka
- Moderator globalny
- Posty: 2039
- Rejestracja: 10 lip 2013, 7:56
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Praga Południe
- Kontakt:
Re: Salunia, najcudowniejsza świńska istotka- 2013-20.03.201
Saluniu  na drogę za TM
 na drogę za TM
			
			
			
									
																
						 na drogę za TM
 na drogę za TM- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Salunia, najcudowniejsza świńska istotka- 2013-20.03.201
Paciorowa, z całego serca współczuję, wiesz, że wiem, co czujesz. Ale przecież warto było . Trzymaj się.
			
			
			
									
																
						- 
				
				miŁOŚniczka
Re: Salunia, najcudowniejsza świńska istotka- 2013-20.03.201
Paciorowa - współczuję z całe serca, trzymajcie się!   
 
Pamięci Salusi - niech znajdzie swoje stado, którym będzie dowodzić za TM
			
			
			
									
																
						 
 Pamięci Salusi - niech znajdzie swoje stado, którym będzie dowodzić za TM

- 
				
				NIKI 2
Re: Salunia, najcudowniejsza świńska istotka- 2013-20.03.201
Bardzo mi przykro   
 
Dla Saluni
			
			
			
									
																
						 
 Dla Saluni

- 
				
				paciorowa
Re: Salunia, najcudowniejsza świńska istotka- 2013-20.03.201
Dziś mija tydzień od kiedy Salusia nas opuściła. Ku mojemu zaskoczeniu życie toczy się dalej- tylko dużo smutniejsze. 
Tak jak Sosnowa napisała- warto było. Każda minuta z małą była warta tego żalu i smutku teraz. Żałuję tylko, że tych minut było tak mało. 
 
Wciąż nie możemy oswoić się z myślą, że jej nie ma. Zwykłe codzienne czynności i rozmowy potrafią spowodować paroksyzm bólu. Nie wiem co gorsze: nieuważne pytanie TŻ- "nakarmiłaś dziewczynki?", czy wyważone "nakarmiłaś dziewczynkę?". Ta liczba pojedyncza...
Nawet radosne czynności przygotowawcze do przyjęcia nowej domowniczki bolą- bo szkoda, że ich nie doczekała, szkoda, że nie sprawdzi nowej klatki, paśnika, itd...
Szkoda Kochanie, że Ciebie z nami nie ma.
Mam nadzieję, że znalazłaś swoje stado, ktoremu przewodzisz za TM i nie czujesz się samotna bez nas, tak jak my bez Ciebie.
 
			
			
			
									
																
						Tak jak Sosnowa napisała- warto było. Każda minuta z małą była warta tego żalu i smutku teraz. Żałuję tylko, że tych minut było tak mało.
 
 Wciąż nie możemy oswoić się z myślą, że jej nie ma. Zwykłe codzienne czynności i rozmowy potrafią spowodować paroksyzm bólu. Nie wiem co gorsze: nieuważne pytanie TŻ- "nakarmiłaś dziewczynki?", czy wyważone "nakarmiłaś dziewczynkę?". Ta liczba pojedyncza...
Nawet radosne czynności przygotowawcze do przyjęcia nowej domowniczki bolą- bo szkoda, że ich nie doczekała, szkoda, że nie sprawdzi nowej klatki, paśnika, itd...
Szkoda Kochanie, że Ciebie z nami nie ma.
Mam nadzieję, że znalazłaś swoje stado, ktoremu przewodzisz za TM i nie czujesz się samotna bez nas, tak jak my bez Ciebie.

- bziki2
- Posty: 569
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: kraków
- Kontakt:
Re: Salunia, najcudowniejsza świńska istotka- 2013-20.03.201
Pamięci Salusi  
			
			
			
									
																
						
- 
				
				paciorowa
Re: Salunia, najcudowniejsza świńska istotka- 2013-20.03.201
Wczoraj minął miesiąc maleńka... 
Tęsknimy wciąż niewiarygodnie mocno.
			
			
			
									
																
						Tęsknimy wciąż niewiarygodnie mocno.



