Strona 3 z 6

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 22 sty 2015, 16:15
autor: lubię
I nie tylko. Lubię dosyć fantastykę, ale jak przeglądałam podręcznik do bezkręgów, to stwierdziłam, że jej autorzy są bardzo tendencyjni. I nie byłam w tym wniosku oryginalna :P

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 22 sty 2015, 20:46
autor: Madzior
lubię pisze:Nie, Pan mówi o skulicach itp., one są szare lub czarne, u góry segmentowany pancerzyk, u dołu dużo nóg, czułki z przodu, przy czym przód łatwo znaleźć. Jak się je dotknie, to się zwiną w kulkę lub kulkopodobnie. To jest jakiś taki żyj bliżej nie określonego kierunkowania i chyba nie tak płaski. Madzior, czy się mylę?
Nie zauważyłam znacznej różnicy miedzy przodem a tyłem :szczerbaty: ma to wypukły grzbiet, w kształcie jest symetrycznie owalne, a nóżki faktycznie mogłam pomylić z włoskami. Nie poruszało się to jakoś, nie biegało i nie skakało. Kolor ciemny, brunatny brąz i ma segmentowany pancerzyk.

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 22 sty 2015, 20:49
autor: Robert B.
to według tego opisu pasuje jak ulał do równonoga - tylko którego...
Jeśli pod każdym kamieniem siedzi inny gatunek :lol:

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 22 sty 2015, 23:36
autor: Madzior
Koleżanka mnie nakierowala, że to może być poczwarka muchy. Ostatnio faktycznie sporo ich w pokoju się pojawiło, więc chyba zawęziliśmy grono podejrzanych :)

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 22 sty 2015, 23:44
autor: lubię
Madzior pisze:Nie zauważyłam znacznej różnicy miedzy przodem a tyłem :szczerbaty: ma to wypukły grzbiet, w kształcie jest symetrycznie owalne, a nóżki faktycznie mogłam pomylić z włoskami. Nie poruszało się to jakoś, nie biegało i nie skakało. Kolor ciemny, brunatny brąz i ma segmentowany pancerzyk.
U równonoga zauważyłabyś (pewnie :szczerbaty: ) czułki, poza tym ona są takimi jakby półmiskami pełnymi bardzo ruchliwych nóżek, więc nie bieganie do nich nie pasuje. Larwy i poczwarki są takie bardziej kiełbaskowate, z tym, że larwa miękka, a poczwarka nie bardzo (ale krucha, ostrożnie).

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 23 sty 2015, 2:03
autor: joanna ch
Miałam tą nieprzyjemność zapoznać się dogłębnie z poczwarkami muchy - to nie one, muchowe są bardziej okrągłe w przekroju, nie takie przyplaszczone. No i takich włosków nie mają.

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 23 sty 2015, 15:59
autor: Madzior
Kurczę pieczone, więc co to jest? ;/

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 01 lut 2015, 15:21
autor: Madzior
Słuchajcie, przerobiłam paczkę siana małopolskiego (czy tam mazurskiego... nie pamiętam już) - robactwa nie było. Mój facet wniósł kolejną pakę Vitapolu :roll: ... bo zapomniał, żeby nie kupować - i także tu nie ma robactwa. Myślę, że musiałam trafić na jakąś zainfekowaną partię. Swoją drogą - jakie siano polecacie? W takiej cenie, żebym z torbami nie poszła... :szczerbaty: U mnie obrót siana jest bardzo duży, bo świnie mają siano zawsze w klatce w solidnej ilości i im go nie oszczędzam.

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 01 lut 2015, 15:34
autor: Gaja
Polecam sianko od Pana Roberta. Sama jeszcze nie zamawiałam, ale dostałam trochę i moje świni są zachwycone. Ostatnio miałam siano przywiezione przez rodzinę od zaprzyjaźnionego gospodarza ze wsi, ale do sianka Pana Roberta mu daleko. Trzeba tylko pamiętać przy zamówieniu, żeby wybrać te dla świnek, bo Pan Robert ma też dla królików (z innego pokłosu, troszkę twardsze).

Re: Siano Vitapol i niechciani lokatorzy

: 01 lut 2015, 18:49
autor: dortezka
Madzior, moje szaleją za węgrowskim..

w poniedziałek za to spróbują sianko od Pana Roberta, zobaczymy czy też oszaleją na jego punkcie ;)