Strona 3 z 12
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 05 lis 2014, 22:41
				autor: nana81
				Taki piękny i tak wymęczony  

 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 05 lis 2014, 23:02
				autor: pucka69
				Dr mówiła że on ma wg niej ze 4 lata.
			 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 05 lis 2014, 23:10
				autor: lubię
				Jakby go ogolić, to by się pewnie dało ustalić po czaszce 

 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 06 lis 2014, 11:39
				autor: faramuszki
				Mogę odsypać z kilogram Trovetu z paczki, moja świnka woli inne karmy, Trovet jednym zębem gryzie. Ale trochę nie jestem w temacie, ta lecznica to przy ul. Bohdanowicza 9 będzie? Mogę w pt. po pracy tam podrzucić. Tylko napisz na priv, czy to ten adres, i jak oznaczyć paczkę.
			 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 06 lis 2014, 12:08
				autor: martu.ha
				tak, ten adres. Napisz DLA GIENIA. To już będzie wiadomo myślę 
 
Słuchajcie, z Gieniem dziś gorzej. Dużo kciuków prosimy. Może być osłabiony po magnetoterapii. Apetyt ma, chociaż śniadanie to już mu musiałam wciskać, ale teraz chętnie je. Jest słabiutki bardzo. Jeśli się nie poprawi do wieczora to jedziemy do lecznicy. Oby się nie pogorszyło  

 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 06 lis 2014, 12:23
				autor: porcella
				może za duzo wszystkiego na to male cialko?
			 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 06 lis 2014, 13:03
				autor: nana81
				Daj znać co Ci dla niego trzeba. Coś postaramy się załatwić.
			 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 06 lis 2014, 13:05
				autor: Foggy
				Biedna pokłuta kruszynka.  

  Kciuki mocno!  
 
 
Marta, a można by Gieniowi to sianko dowieźć? Też jestem z Warszawy, także ekonomiczniej by było  

 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 06 lis 2014, 13:23
				autor: sosnowa
				Może rzeczywiście za dużo wszystkiego naraz? On jest pewnie mega wycieńczony i zestresowany. Może mu ograniczyć zabiegi i leki do konieczego minimum i dać parę dni pospać i pojesć w ciepełku i poczuciu bezpieczeństwa?
			 
			
					
				Re: Gienio - małe nieszczęście [Warszawa]
				: 06 lis 2014, 13:27
				autor: hanel3