Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Assia_B

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (wstępna rez.)

Post autor: Assia_B »

Oby Oby :D
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23116
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (wstępna rez.)

Post autor: porcella »

Tadam. Adopcja zawieszona do czasu wyleczenia grzybka, który się przypętał do obydwu chłopców. Flukonazol, immunoglukan i zentonil - taka bateria na te 312g Wojtka i 308 Szuwarka.
Strasznie mi przykro, no i w dodatku nic nie rozumiem, bo Elza i Eureka są czyściutkie i zdrowe. A chłopcy obaj sparszywiali z lekka. Leczone od pierwszych objawów, więc uporamy sie szybko, ale na pewno co najmniej tydzień, a raczej dwa trzeba odczekać. Będę pisać.
Tak, że jeśli ktoś z zainteresowanych chłopcami chce się w tej sytuacji wycofać i skierowac swoją uwage na inną świnkę (jest kilku młodych przystojniaków!) - uznam to za zrozumiałe - proszę tylko o wiadomość.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Assia_B

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (wstępna rez.)

Post autor: Assia_B »

Wojtek ma już miejsce w naszym sercu, inna świnka nie wchodzi w grę. I tak musimy czekać przez chorobę Pieszczosia, więc po prostu za te dwa tygodnie zobaczymy co z tego wszystkiego wyniknie... Za zdrówko chłopaków :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23116
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (wstępna rez.)

Post autor: porcella »

Wojtek dzisiaj waży 385g, więc rośnie i przybiera na wadze pięknie pomimo leków. Grzybek znika - już zostały tylko ślady. Chłopcy na wybiegu bardzo aktywni - chciałam zrobić zdjęcie, ale tylko maźgoły wyszły :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Assia_B

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)

Post autor: Assia_B »

Mam nadzieję, ze rozrusza Pieszczocha i będą razem brykać :) Fajnie, ze grzybek znika :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23116
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)

Post autor: porcella »

Znika, ale nie do końca. Flukonazol odstawiony, zostało smarowanie i odpornościowe.

Chłopcy spędzą najbliższy tydzień w sanatorium w Medicavecie, gdzie, mam nadzieję, zostaną wyleczeni i, obawiam się, podbiją wszystkie serca :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Assia_B

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)

Post autor: Assia_B »

Moje Wojtuś nawet na odległość podbił :)
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13517
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)

Post autor: pucka69 »

Widziałam go dziś. Ganiali się po klatce z Szuwarkiem.
Obrazek
Assia_B

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)

Post autor: Assia_B »

Chciałabym żeby rozruszał trochę Pieszczoszka, który mało biega... Może jak będzie miał kolegę to będą się razem dobrze bawić i biegać :)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23116
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)

Post autor: porcella »

Nasz specjalny wysłannik Pucka69 :buzki: donosi z Medicavetu, że chlopcy wyglądają na nadających sie do podróży w niedzielę. Ostatnia kontrola i decyzja w piątek!

BTW Assiu, na zabawę raczej bym nie liczyła, w każdym razie na początku, ale, że beda biegać, to pewne. :peace:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”