Nie no tragedia jakaś organizacyjna

W czwartek chyba sobie odpuścimy...
Ja mogę ogarniać piątek i sobotę. W piątek wezmę męża on ze mną posiedzi.
Marlena kiedy Wy możecie być w sobotę i w niedzielę....?
Czekam co powie Fenek, mamy dwie akredytację, a jedną z siedzących osób powinien być członek lub wolontariusz....