CAVIARNIA

Właściwie nawet nie wiem czemu go usunęłam... Może dlatego i tak na razie nie będę w stanie przyjąć żadnej świnki, a jak będę to na pewno się zgłoszę po jakąś na stronie. Co do kotów to jeden z nich od małego miał styczność z gryzoniami i na początku wręcz spał przy klatce. Chomik jednak nic sobie z tego nie robił, a po pewnym czasie zaczęli się witać noskami. Od pół roku kotu całkowicie przeszło zainteresowanie zwierzakiem, a sam woli spędzać czas na podwórzu. Drugi kot niestety padł ofiarą wypadku i z nieznanych przyczyn wylądował w rowie i został znaleziony przez naszego dziadka. Okazało się, że czucie z tylnych kończyn go opuściło, ale już wraca do zdrowia i sam znajdowałby się piętro pod zwierzakiem nie mając do niego dostępu. Pokój podczas mojej nieobecności jest zamykany, więc bez mojej zgody żaden kot by tam nie przebywał.

Co z Kiki? Ja mam dwie Panny, czekam na odpowiedź w sprawie WPA...

Ja, była bym chętna na adopcję Kiki, jeśli oczywiście będzie sama Z czasem, gdy oswoję rodzinę z nowym towarzyszem, będę chciała drugą świneczkę. Wiem, że na początek lepiej jest zaadoptować dwie świnki, choć mam dwa małe psiaki i głównie z nimi chciała bym zapoznać świnkę, bo wiem że na pewno będą, zaskoczone na widok nowego domownika. Po za tym mój mąż nie jest przekonany do świnek, ponieważ kiedyś ktoś w jego rodzinie miał małego rozrabiaka i pozostawił taki uraz, że wszystkie mierzą jedną miarą, chcę go przekonać, że się myli :)Troszkę o mnie, można poczytać na wątku " zaadoptuję świnkę " Oczywiście po wizycie PAD Posiadam dużą klatkę ferplast Rabitt 100 I wszelakie akcesoria

Czy Kazia jest bardzo proludzka? Wywala nóżki i nie ucieka przed człowiekiem? Tak pytam z ciekawości

Tak, jest bardzo proludzka, ale przy tym humorzasta i podchodzi ale jak zrobisz coś nie po jej myśli to od razu z zębów

Kurczę... jak fajnie I że ona jeszcze domku nie znalazła!

Nie "wyczymałam" Kikulinko i Cię zarezerwowałam! Załatwiamy transport... Oby się udało coś sensownego wyczaić
A Martusi dziękuję za to, że zgodziła się wydać mi słodką, niesamowitą i idealną Kazię taką to ze świecą szukać, dlatego nie mogłam postąpić inaczej. Oby prosiaki się zaakceptowały.

Ile waży Kazia? Wygląda na sporą świnkę, a Skiti lubi duże

trochę ponad kilogram 1030-1040 gram

No to ładnie, lecz nie idealnie! Powinna mieć z 1500 Nie, no żartuję oczywiście. Wtedy nie mogłaby chodzić i by się turlała Kochane niebożątko <3 Bym sobie przytuliła te kilogramowe sadełko.