CAVIARNIA

Za domek i zdrówko dla tego wspaniałego prosiaczka.

Normalnie kocham tego świnka.... Gadułka kochany... Usłyszy z daleka moje szuranie i już krzyczy... Najgłośniej ze wszystkich... Podchodzę do klatki pytam: No i co byś chciał Filipku ? No co? a on już przy kratkach... i mi tak słodko cichutko wtedy już odpowiada kłiii kłiii kłiii... No to ja do niego: " Choć Kochany chociaż Cię po nosku posmyram" a on pyszczek wyciąga... Słodziak... Ale wierzę że cudowny domek się znajdzie i Filipek będzie szczęśliwy...Filipek oczywiście jest na stronie głównej

A tu troszkę nowych zdjęć









Filipek tak bardzo się cieszył z kolankowania...

Jaki ciekawski pan proś Widać, że lubi towarzystwo ludzi.

Nie tylko ludzi, innych świnkochłopców chyba też

Czyli łączenie przebiega pozytywnie? No to brawo

Moi Drodzy,
Filip udał się na ferie do Bydgoszczy (przyjechał jak beduin opatulony w kołdrę, kożuch i polary) i postanowił zawitać tu na nieco dłużej. Toteż ten przystojniak zamieszkał u mnie i poleca się do adopcji. Jutro idziemy na łyżwy
A to sesja noworocznie-feriowa.
Pozdrawiamy Ciocię Dawennę!

Śliczny chłopak . Co za włos

Boże ! Jak mu pięknie włoski odrosły Jak do mnie trafił to miał futerko obcięte przez poprzednich właścicieli, było to widoczne. A teraz proszę... Słodziaczek... Pozdrawiamy cieplutko i my Nasz gadułka kochany... Domku gdzie jesteś? przecież to taki superaśny prosiaczek i bardzo kontaktowy. Trzymamy kciuki z całych sił...

To się chłopak najeździ po Polsce.