Strona 3 z 20

Re: Stadko koluski

: 15 lis 2019, 18:44
autor: koluska
To apdejcik.
Heniowi wszystko się goi ślicznie, za dwa tygodnie kontrola. Żadnych leków (poza standardowym na tarczycę) nie bierze. Wpuszczanie maści w ranę raz dziennie na pełnym relaksie. Nie licząc szukania rany :D bo ciężko już tę dziurkę znaleźć.
Jeżeli chodzi o Morelkę, to hmmmm. Objawów żadnych nie ma, ale ma jakiś stan zapalny (z biochemii wyszło). Antybiotyk wcina już z tydzień i się nie poprawia, dostała jeszcze jakiś lek, krew poszła na rozmaz i na sprawdzenie tarczycy. Miała usg, jakieś guzki koło tarczycy, lekkie zmiany na nerkach, panna dołączyła do Czupurki z jedzeniem Rubenalu (chociaż dawkę ma o połowę mniejszą).
A Czupurka w przyszłym tygodniu ma sterylkę.

Re: Stadko koluski

: 16 lis 2019, 23:32
autor: zwierzur
Za całą świńską trójeczkę! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Stadko koluski

: 17 lis 2019, 13:54
autor: margonel
Wszystkiego dobrego ! :fingerscrossed:

Re: Stadko koluski

: 19 lis 2019, 13:20
autor: koluska
Morelka ma stan zapalny od cyst. Sterylizacja w poniedziałek.
Tarczyca w porządku.

Re: Stadko koluski

: 21 lis 2019, 16:39
autor: koluska
Czupurka wysterylizowana
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=5E4B82C5
Już coś próbuje jeść.

Re: Stadko koluski

: 23 lis 2019, 10:04
autor: zwierzur
Trzymam mocno za obie dziewuszeczki. :fingerscrossed: Poszczęściło im się ogromnie, gdy trafiły do Ciebie! :buzki:

Re: Stadko koluski

: 29 lis 2019, 17:51
autor: zwierzur
Co u Was? Trochę niepokoi ta cisza... :fingerscrossed:

Re: Stadko koluski

: 02 gru 2019, 8:54
autor: sosnowa
no właśnie.
pisz co tam

Re: Stadko koluski

: 05 gru 2019, 6:22
autor: zwierzur
Kolusko droga, ja wiem, że to już wygląda na nękanie, ale może choć emotkę wrzuć z informacją, co u Was? :pray:

Re: Stadko koluski

: 09 gru 2019, 21:54
autor: koluska
Pierwszy tydzień w nowej pracy trochę mnie przeorał (a póki co nie mam nic do roboty :think: ) i w końcu uznałam, że fotek ani filmików nie będzie, ale wypadałoby coś napisać.
Póki co jest dobrze. Cholera wie, co jest Morelce. Ilość białych krwinek jej się zwiększa. Norma WBC jest od 3 do 15, miesiąc temu miała jakieś 30, w zeszłym tygodniu 42. Cała reszta wyników ok. Miała powtórzony rozmaz, jutro będę dzwonić. Ogólnie to babka ładnie kica, bobusie też książkowe. Dostała jakieś leki w płynie na wzmocnienie. Dzisiaj sobie przejechałam końcem strzykawki po paluchu i odruchowo zlizałam. O pfuj! Się wcale nie dziwię, że się tak wyrywa. Bleh.
Czupurka w porząsiu, kudły już jej odrastają.
A Henio na osiemnastego ma umówione usuwanie drugiego siekacza. Pewnie dziewiętnastego wezmę wolne, bo ostatnio i tak trzeba go było ze 3 razy dokarmić w ciągu pracy. Rzeczywiście świnie źle znoszą usuwanie zębów.