CAVIARNIA

Asita, dziś nie bo nie zdążysz do pracy w pt.. lepiej jutro.. cały weekend do miziania

Weekend miziania Super! W końcu pojawiłaś się w swoim wątku Taką ilością zdjęć możesz nas częściej zasypywać

Ja mam nadzieję, że się wyrobię w dwa tygodnie i urobię mamę na wizytę po 18... Takie "przypadkowe spotkanie"... Żeby móc nakrzyczeć na Pigutkę że tak mało waży

Moje pipetki uwielbiają być miziane.. wiadomo, czasem pańcia ma mniej czasu.. 5 na raz nie da rady miziać.. więc one bardzo lubią gości które się nimi interesują i miziają

Dropsio, było by super, choć wiem, że dla Was "po 18stej" to późno no bo jeszcze macie przed sobą kawał drogi do domu.. ale bym pomiziała Cosia.. kto wie.. może i Dropsika byś wzięła. Poznał by Pigi

Dortezka, nie mogę dziś....idziemy z M. na romantyczną kolację świętować jego urodziny...ostatnie przed 40-tką

mmm.. romantyczna kolacja.. to jesteś rozgrzeszona przez świniami moimi

świn to czy foka jakaś ?

Jakie nóżeczki cudne na fotkach. Ale wystający tyłek za miskę to mistrzostwo

Ale leniwce
One takie mają wygody, że po co mają wychodzić z klatki? Nie opłaca im się bo tam ani jedzenia ani miękkich legowisk. A Duża to by jeszcze chciała żeby biegały Nie do pomyślenia!

Romantyczna kolacja Kiedy to było Ostatnio całe pieniądze odkładamy na wesele i mieszkanie, nie ma romantyzmu... Ale dziś dostałam bukiecik "Chyba się z nim ożenię" (kiedyś tak w reklamie mówili)

Wspólne wizyty u weta Zawsze jakiś pomysł na spotkanie