
Zagwozdka była taka: czy jeśli porwę samczyka przyjaciółki i na oczach Zyzi go ogolę, to czy to się liczy jako striptiz? :p
Sułtanka schudła 20 g, nie jest to dużo, ale wyraźnie przeżywa. Mimo to, nie rzuca się z zębami, nie szczęka, tylko ucieka. Nie walczy o odzyskanie pozycji, po prostu broni cnoty. Kiedy Margaret biega za nią po kuchni, mąż mówi, że znowu mamy tramwaj zwany pożądaniem
