ja mam konkurencję w postaci sklepu zoologicznego i weterynarza.. ale na szczęście mam w ekipie "poszukiwaczy" zieleniny mamę i sąsiadkiDropsio pisze: Dortezka - też się martwię, co to będzieBędę musiała umowę z warzywniakiem zawrzeć, że wszelkie niepotrzebne liście rzodkiewki itp lądują u mnie

 a wiecie że w lidlu pojawiła się cykoria?
  a wiecie że w lidlu pojawiła się cykoria?  
 a w warzywniakach i tak dziwnie na mnie patrzą jak pytam "a jest może rzodkiewka z liśćmi?" albo gdy krzyczę "nieeeeee" jak próbują mi coś oskubać z zieleniny "niepotrzebnej"
już sobie wyobrażam, jak go w kaftan i dodatkowe leki bo "widzi skorpiony"Dropsio pisze: Weźcie sobie wyobraźcie sytuację: Przychodzi do was wariat i mówi, że widział an korytarzu skorpiona

P.S. też się boję zimy.. wtedy jest taki mały wybór warzywek



 
  Stopiszcza też się pojawią!
 Stopiszcza też się pojawią! 

 
   Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
 Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia