Nie wpadam tym razem ze złymi wieściami.
Jakiś czas temu ktoś mnie zaskoczył
Moja przyjaciółka pracuje w sklepie zoologicznym w Katowicach. Spotkała tam Beatę, nie wiem jak do tego doszło, ale wspominały moje świneczki.
Nie sądziłam, że tak zapadłyśmy w pamięć! Jest mi strasznie miło!
Ta sama dziewczyna przyprowadziła do mnie Arnika, w weekend podrzuca królika, który potrzebuje domu. Jestem w nim zakochana po uszy i nie mogę się doczekać
