Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 9997
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: Dzima »

To jest wolne miejsce dla wędrowca....świnie są podczas swojej wieczerzy wigilijnej :lol: :lol:
Furia, Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3807
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: zwierzur »

Dzima pisze:
zwierzur pisze:One na tej grupowej fotce zrobiły dość sugestywną lukę - w sam raz... :nie_powiem:
Ha ha ha ha ha tylko małż smash_lady tego nie widzi :rotfl:
Zakreślić dziurę permamentnym flamasterkiem i jeszcze tłustą strzałkę komentarza dodać... :oops: Albo takie coś, jak w karcie u dentysty: ubytek, wypełnienie... z naciskiem na to drugie...? :laugh:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: kimera »

Ja mam akurat panny na wydaniu, śliczne, grzeczne, nic, tylko brać :).
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Proszę mnie tu kurde nie namawiać do złego XD Na chwilę obecną muszę rozbudować kojec moim laską. A by tego dokonać mój mąż musi zawiesić głupi telewizor na ścianie. Tylko jakoś ostatnio chęci mu brak :P Poza tym mam dość nie fajną sytuację z córką która jest niepełnosprawna. W styczniu prawdopodobnie położą nas na hematologii... Jak się wszystko dobrze skończy, to pewnie w czerwcu będę szukała świnki na urodziny :twisted: dla siebie ofkors :P
Awatar użytkownika
zwierzur
Posty: 3807
Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: zwierzur »

To pomyślnego leżenia z pozytywnym skutkiem! A urodziny zawsze można :prezent: obchodzić wcześniej... :buzki:
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3209
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: urszula1108 »

Za zdrowie :fingerscrossed:
Obrazek
Awatar użytkownika
lunorek
Posty: 1273
Rejestracja: 04 sie 2016, 19:58
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: lunorek »

Zdrówka dla małej :fingerscrossed:
smash_lady

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: smash_lady »

Trochę nas nie było :P Dziękuję wszystkim za kciuki, zapewne właśnie dzięki nim wszystko poszło po mojej myśli. Na szczęście to co według hematologa mogło być nowotworem, okazało się nie mieszącą się w stopie kością. Tak więc można spać spokojnie. Chorób mamy aż nadto więc nam styknie.
Ferie spędziliśmy w Krakowie, gdzie świnie były oczywiście rozpieszczane do granic możliwości przez ukochaną "babcię", i nastawiane przeciwko mnie XD Bo ja jestem ta zła co to nie karmi świń na żądanie. I oczywiście "SAMA SOBIE JEDZ CIĄGLE SIANO!!!!!!!11111" :lol:

A oto dowód na to, że świnie mają coś ze szczurów :P
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3209
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

Post autor: urszula1108 »

Jaka super sterta świń :love:
A z tą kością, co się nie mieści, to coś będą robić?
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”