CAVIARNIA

Transport będzie później, z uwagi na fakt, że będzie bardziej komfortowy dla dziewczyn

@Beatrice - lepiej się świnkom jeździ w pudle, wbrew pozorom - izolacja od świata zewnętrznego zmniejsza stres. A one jadą dość daleko, więc najlepszy zestaw to torba z uszami typu ikea albo kerfur, w torbie karton z dziurkami, w kartonie pielucha na dnie, duuuużo siana, ogórek i jedziemy. Żadnych miseczek, poidełek, tylko się brudzi. Lepiej jest też bez norek, no chyba, że jakoś wyjątkowo są ulubione i świnka się dobrze w nich czuje, a generalnie, to tak jest ciepło, bezpiecznie i wszędzie jedzenie, a cóż świnkę najlepiej uspokaja, jak nie to? Karto zabezpiecza przed wiatrem, przeciągiem, hałasem, generalnie czynnikami zewnetrznymi. Ostatnio wiozłam w lutym skinkę do Gdańska, to nawet nie zajrzałam do pudełka, no może raz . Siedziała cichutko i dobrze zniosła podróż.

porcella pisze:@Beatrice - lepiej się świnkom jeździ w pudle, wbrew pozorom - izolacja od świata zewnętrznego zmniejsza stres. A one jadą dość daleko, więc najlepszy zestaw to torba z uszami typu ikea albo kerfur, w torbie karton z dziurkami, w kartonie pielucha na dnie, duuuużo siana, ogórek i jedziemy. Żadnych miseczek, poidełek, tylko się brudzi. Lepiej jest też bez norek, no chyba, że jakoś wyjątkowo są ulubione i świnka się dobrze w nich czuje, a generalnie, to tak jest ciepło, bezpiecznie i wszędzie jedzenie, a cóż świnkę najlepiej uspokaja, jak nie to? Karto zabezpiecza przed wiatrem, przeciągiem, hałasem, generalnie czynnikami zewnetrznymi. Ostatnio wiozłam w lutym skinkę do Gdańska, to nawet nie zajrzałam do pudełka, no może raz . Siedziała cichutko i dobrze zniosła podróż.

świete słowa karton jest cool, a wtedy pod smietnikiem uratowal im zycie, bo niezle izoluje

Może i tak. Mój Icus miał taki wielki transporterek, mięciutki,z małym okienkiem z jednej strony i wysuwaną zagrodka do biegania. Jechaliśmy na działkę, wysuwalo się zagrodka, paliki w ziemię i było 2 w 1,podróż i wybieg! Bardzo go lubił. Nie wiem, co dziewczyny, bo one są takie lękliwe, a chciałabym żeby też korzystały z lata...Trzymam mocno kciuki za podróż Foczki i Kwoczki i już zazdroszczę nowej Pani...

Ojej.. Dziewczyny (i Chłopaki), jesteście super! Podobno Foczka i Kwoczka lubią zjeść.. No cóż, zdrowa Świnka to łakoma Świnka

I co w końcu u kochanych dziewczynek???

Czekamy w emocjach na transport

Foka i Kwoka wraz z MAS i spółką bardzo dziękują:
Ewie i Michałowi za przesłane podkłady (Kwoka w degustacji określiła je jako wyjątkowo dobry rocznik)
Dorinie dziękujemy stadnie za sianko

Jaga czekamy jeszcze na paczkę, Cyntia dzwoniła że będzie wysyłać

Całujemy mocno

Ojej, to strasznie długo idzie!

W mijającym tygodniu, chyba w środę, Pani z Super Świstaka mówiła mi, że jest już wysłana. Może czegoś ima zabrakło i czekali na towar.

Pani z Super Świstaka jest bardzo miłą osobą. Poświęciła mi trochę czasu i dowiedziałam się, że moje świnki wcale nie są takie płochliwe, jak mi się wydawało. Okazało się, że nawet mam pewne osiągnięcia w oswajaniu, bo nauczyłam swoje prosiaczki, że na wybiegu, jak chcą dostać pietruchę, to muszą mi wejść na kolana i pozwalać się głaskać. Felka, która jest pieszczochę, nawet to lubi, a Tyćka znosi dzielnie w imię wyższych celów (czyli zieleninki).

Pozdrawiam swoją platoniczną miłość - Kwoczkę, piękną Foczkę i Was oczywiście.

Dziękujemy za podrowienia i za paczkę która właśnie dotarła! Nieocenione wsparcie dla MAS

To Twoje świnki są super odważne, moje dopiero za miętą się wdrapią na nogi ale odpowiednio wygłaskane zmieniają się w 3 świnkowe placki