Fisia i Lisia

[Chryzantem]

u mnie Zosia sie dawno juz nauczyla ze jak stanie na dwoch lapkach to dostanie jesc. cwaniara wykorzystuje to umiejetnie no i bardzo lubi jesc z reki, bo pancia przeciez podaje najlepsze kąski
Stefka niestety jest za tlusta na stawanie na dwoch lapkach, ale probuje czasami

[Baśjul]

U mnie też najlepsze to co z ręki. W sumie to stawać potrafią obie, ale Fisia woli podać łapę (mniej męczące) Jeszcze jest u nas coś takiego, że się nauczyły co zrobić, żeby coś pani dodatkowego dołożyła

[Chryzantem]

nie wiem jak nauczylas swinke podawac lape ale chyle czola moje panny wyznaja zasade "nie tykaj stopy"

[Baśjul]

Nauka wyglądała tak:
1. Kiedy Fisia opierała się o kuwetę od klatki jedną ręką trzymałam jedzenie pokazując jej co chwilkę, a drugą jednym palcem podnosiłam jedną łapkę
2. Potem wystarczyło tylko dotknięcie jej łapki i powiedzenie polecenia ,,łapka" i wiedziała, że ma mi ją podać
3. Aktualnie sama ją podaje po położeniu koło jej łapki, palca i powiedzeniu ,,łapka"
Lisia też narazie nie daje sobie dotknąć łapki

[Chryzantem]

a ludzie mowia ze swinki takie glupie... pies mojego chlopaka reaguje tylko na jedna komende "zostan" i na swoje imie (ale to nie zawsze) takze hmmm...

[Baśjul]

No właśnie, a to wszystko, że świnki są głupie itp. wynika z nieznajomości tych zwierząt. Zanim dziewczynki przyjechały do mnie,moja babcia powtarzała, że świnki to bezsensu tylko jedzą, śpią i bobczą-takie głupie zwierzątka. A teraz to jakie fajne

[Chocolate Monster]

Przystępuję do nauki chłopców

[Baśjul]

Przystępuję do nauki chłopców

Życzę powodzenia
A u nas wczoraj wieczorem Fisia powtórzyła to co Lisia wcześniej-wyszła mi z klatki na kolana, jak zjadła to chwilę poleżała i wróciła do klatki

[Baśjul]

Świnki powoli przybierają na wadzę
Lisia-804g
Fisia-925g
A tak poza tym to Fiśka grzecznie przeczytała ze mną kilka rozdziałów książki, a Liśka nieco później ze mną poodpoczywała

[Chocolate Monster]

Fiśeł z Grubcią się super podpasowali bo on tez co wieczór ze mną książki czyta