CAVIARNIA

Zaczęłam suszenie , heh ciekawe czy coś z tego wyjdzie. jak tak to będzie dalej ile się da. Tyle zielska zerwałam ze nie są w stanie zjeść także odłożyłam im na kilka dni resztę suszę w pęczkach.

ed. 03.05

kilka fotek
No Duża pod swoim kocykiem a my obok na drugim

Zwinusia

i dzisiejsza kolacyjka

Śliczne prosiaki
A tak porządnie wyczochrane ?

Lusia123 pisze:Śliczne prosiaki
A tak porządnie wyczochrane ?

Oczywiście że tak, wielokrotnie.

Urosły znów baby :
Zwinka - 701 g.
Kraska - 818 g.

No to już robią się wreszcie baby z krwi i kości

Moje łobuzy kochane dostały dziś nowe poidełko. Stare zaczęło lecieć, tyle się przerabiało tych poidełek ale chyba wszystkie z czasem lecą. Czekają też na paczkę od pastuszka z nowym hamakiem... Stary ok ale Kraska namiętne na niego bobczy a czasami nawet posika. Tak myślę może jej nie pasuje w nim coś albo złośliwie to robi. Zobaczymy z nowym jak będzie, jeżeli bez zmian to przynajmniej będę miała na zmianę do prania.

Myślę o konkursie do kalendarza ale moje Laski takie ruchliwe hmmm nawet jakieś fotki zrobiłam to albo poruszone albo słabe światło.... Stwierdziłam że aparat na takie wymagania się nie nadaje bo jak bez lampy robie to lipa... Spróbuję może jeszcze ...

Też się zastanawiałam ,ale 2 (bądź więcej) świnkom zdjęcie zrobić to graniczy z cudem

Masz super swiniaki te dwiena pierwszym zdjęciu podobne do mojej Juli

90% świnek które się przewinęły przez mój dom uznało, że hamak to świetne miejsce do bobczenia- po co schodzić z niego, kiedy tak wygodnie . Tak, że nie dziw się Krasce, po prostu świnie tak mają.

silje pisze:90% świnek które się przewinęły przez mój dom uznało, że hamak to świetne miejsce do bobczenia- po co schodzić z niego, kiedy tak wygodnie . Tak, że nie dziw się Krasce, po prostu świnie tak mają.

Heh ok. Myślałam że go nie lubi porostu. Ale ok będzie na zmianę.

Świnia nie może opuścić tak zaczepistej miejscówki, jak hamak z powodu byle potrzeby fizjologicznej Jeszcze ją jakaś inna podsiądzie????