Strona 18 z 29

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 08 cze 2016, 13:12
autor: Tu-Tu
Kajtek :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 08 cze 2016, 15:46
autor: sosnowa
Widziałam Kajtka w MV. Wyglądał na zdrowego, taki to twardy prosiak jest. Zachwycająca jest wasza walka. Oraz zżycie, Kajtek jest niebywale oswojony. Na widok moich dziewczyn wyraźnie się ożywił, znaczy chłop z niego jak trzeba. Murgatroida się chyba zakochała.
Trzymam kciuki z całych sił.

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 08 cze 2016, 16:57
autor: Pati od Mili
z całych sił moich i Mili :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 09 cze 2016, 13:52
autor: diefenbaker
Kajtuś już wrócił do domu czy został w MV? Biedulek, mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 09 cze 2016, 18:32
autor: Moje Siubutki
Kajtuś w domku, potem postaram się napisać więcej a teraz work

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 11 cze 2016, 17:54
autor: Tu-Tu
Co u Kajtka? :fingerscrossed:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 12 cze 2016, 12:49
autor: Moje Siubutki
Jest w końcu chwilka więc napiszę kilka słów. Kajtuś trzyma się dzielnie nastąpiła poprawa na tyle, że od wczoraj zaczął znowu wcinać zieleninkę. Nie są to ilości umożliwiające mu utrzymanie wagi, ale mały krok do przodu już jest. Stracił po zabiegu 80 gramów. Było naprawdę źle, wypluwał jedzenie, ciągle miał temperaturę na poziomie 40 st. W krytycznym momencie ważył zaledwie 994 gramy. Wizyta w Vetcardii przyniosła nam dobre wieści. Po zbadaniu serduszka okazało się, że nastąpiła poprawa. Po dwóch latach leczenia wreszcie jakiś malutki sukces.
Niestety w Medicavecie okazało się, że Kajtuś ma nawrót chłoniaka i poddaliśmy go natychmiast chemioterapii. W wyniku problemów małego z ząbkami i związanego z nim przewlekłego stanu zapalnego ma teraz gorączkę. Nie oszukujmy się, wycięcie węzłów podżuchwowych mocno zachwiało układem immunologicznym w tej okolicy i jego organizm nie radzi sobie teraz za bardzo z infekcją. Osobiście byłem przeciwny wycinaniu Kajtkowi czegokolwiek, lecz ponieważ dr Kasia potrzebowała twardych dowodów na obecność nowotworu zgodziłem się. Nie wiem tylko dlaczego wycięto tak dużo tych węzłów. Zabieg na pewno pogorszył jego stan a chyba nie tak miało być. Stało się, trzeba iść dalej, teraz priorytetem będzie leczenie przeciwnowotworowe oraz - ponieważ serduszko Kajtka na to pozwala - wyeliminowanie raz na zawsze problemu z zapaleniem ząbków, czyli usunięcie jednego lub dwóch trzonowców. Kajtuś ma niestety tzw. zęby olbrzymie co oznacza przycinanie ich do końca ale trzeba wyeliminować ból aby mały mógł normalnie funkcjonować.

Z przyjemnych rzeczy, które spotkały Kajtusia jest na pewno wizyta w tym samym czasie w Medicavecie pani Marysi (na forum sosnowa) ze swoimi uroczymi prosiaczkami. Kajtuś jest już sławny, Marysia podeszła i zapytała - Przepraszam Pana, czy to jest Kajtuś ? :) Małemu zdecydowanie poprawił się nastrój podczas spotkania z Grawitacją i Murgatroidą :) To na razie tyle, dziękujemy za kciuki, pozdrawiamy wszystkie prosiaki i ich opiekunów.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

P.S.
Cieszymy się, że w przypadku Mili równia już nie jest pochyła ;)

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 12 cze 2016, 12:56
autor: Dropsio
Kciukamy mocno! :fingerscrossed:

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 12 cze 2016, 14:28
autor: sosnowa
ze wszystkich sil

Re: Chłoniak - chemioterapia wydłuża życie czy może cierpien

: 12 cze 2016, 19:02
autor: Tu-Tu
Trzymam :fingerscrossed: :fingerscrossed: