 A mnie niewdzięcznicy nigdy jeszcze nie obsikali...
 A mnie niewdzięcznicy nigdy jeszcze nie obsikali...Mysza, Winyl i Zołza
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				Val
Re: Karinka i Karmelcia
To miłość musi być   A mnie niewdzięcznicy nigdy jeszcze nie obsikali...
 A mnie niewdzięcznicy nigdy jeszcze nie obsikali...
			
			
			
									
																
						 A mnie niewdzięcznicy nigdy jeszcze nie obsikali...
 A mnie niewdzięcznicy nigdy jeszcze nie obsikali...- 
				
				Pani Strzyga
Re: Karinka i Karmelcia
Ja bym chciała móc moje obie dziewczyny na raz tulić, ale Piotrek mi zawsze Shani zabiera, bo "to rude jest moje"  
			
			
			
									
																
						
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Karinka i Karmelcia
My się czasem dzielimy świnkami, jak już pisałam. W ogóle panny zaliczyły głośniejszy kwik po żarcie  Widziały, że się plączemy, gadały i gadały. Ja im szykowałam pomału jedzenie, a mój TŻ stał i się na nie gapił. Nagle słyszę z pokoju głośne "oink oink, daj żreć". Czyli jednak potrafią małpeczki się dopominać głośniej. Cóż... chyba je rozpieściłam na tyle, że długo nie czekają
 Widziały, że się plączemy, gadały i gadały. Ja im szykowałam pomału jedzenie, a mój TŻ stał i się na nie gapił. Nagle słyszę z pokoju głośne "oink oink, daj żreć". Czyli jednak potrafią małpeczki się dopominać głośniej. Cóż... chyba je rozpieściłam na tyle, że długo nie czekają 
			
			
			
									
													 Widziały, że się plączemy, gadały i gadały. Ja im szykowałam pomału jedzenie, a mój TŻ stał i się na nie gapił. Nagle słyszę z pokoju głośne "oink oink, daj żreć". Czyli jednak potrafią małpeczki się dopominać głośniej. Cóż... chyba je rozpieściłam na tyle, że długo nie czekają
 Widziały, że się plączemy, gadały i gadały. Ja im szykowałam pomału jedzenie, a mój TŻ stał i się na nie gapił. Nagle słyszę z pokoju głośne "oink oink, daj żreć". Czyli jednak potrafią małpeczki się dopominać głośniej. Cóż... chyba je rozpieściłam na tyle, że długo nie czekają 
TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- 
				
				katiusha
Re: Karinka i Karmelcia
U moich żarcie zawsze czeka, bo nie maja tendencji do zmiatania wszystkiego. Rzadko słyszę ten zew głodowy  
   Ale bywa, bywa
  Ale bywa, bywa 
			
			
			
									
																
						 
   Ale bywa, bywa
  Ale bywa, bywa 
- Kropcia
- Posty: 1171
- Rejestracja: 03 mar 2015, 11:47
- Miejscowość: Pruszków
- Kontakt:
Re: Karinka i Karmelcia
Dziś znowu piłowały mordki z rana. Chociaż miały pełno zielonego to było oink oink. A po kolankowaniu jak przymierzałam się do podniesienia Karmeli, chciała mnie skubanica uciąć :/
			
			
			
									
													TM Karinka (4.01.17), Karmelka (2.12.18), Lukrecja (12.09.19), Pistacja (1.12.20), Pchełka (25.07.21)
			
						- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23226
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Karinka i Karmelcia
Musisz je czymś ostro denerwować  za wolno ogórka podajesz?
 za wolno ogórka podajesz?   
  
			
			
			
									
																
						 za wolno ogórka podajesz?
 za wolno ogórka podajesz?   
  
- 
				
				katiusha
Re: Karinka i Karmelcia
 Żwawiej kobieto! W sumie to niewdzięcznica z niej..Na Dużą z zębolami??
 Żwawiej kobieto! W sumie to niewdzięcznica z niej..Na Dużą z zębolami?? 
- 
				
				Arya90
Re: Karinka i Karmelcia
U mnie chłopaki ile by nie mieli w miskach jedzenia to na dźwięk lodówki zgodnie kwikują 
			
			
			
									
																
						

