Lusia, Plamka i Frugo - Inka za TM

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KARINA2613
Posty: 190
Rejestracja: 28 lip 2013, 19:02
Miejscowość: Koszalin
Kontakt:

Re: Nala i Nutka

Post autor: KARINA2613 »

boch ty mój, Nutka w wersji mini słodka do zjedzenia :love: i jaka grzeczna :D . u nas żaden wieprzek na wadze siedzieć nie chciał i wszystkie jakby robaczki w zadkach miały i tańce odstawiały :lol:

głaski dla dziewczynek
Hesma

Re: Nala i Nutka

Post autor: Hesma »

Panny się zaokrągliły tam gdzie trzeba. Śliczności.
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Nala i Nutka

Post autor: Inez »

Jaka foto-wago-story :laugh:
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
CocoChanell

Re: Nala i Nutka

Post autor: CocoChanell »

Hahah :lol: ale tajne duuuuuze świnki;)) wagowo juz podchodzą pod Yorki czy male pinczerki :102: moja świnka ciągle utrzymuje się przy 650g i ni cholery nie chce więcej;) a ja chce taka wielka co by było co glaskac przytulac itp;) super proski
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala i Nutka

Post autor: martuś »

Nucia urodziła się w DT w Warszawie po tym jak dwa dni przed porodem zabrali jej matkę i dwie inne ciężarne samiczki. Jakieś dziecko chciało mieć małe świnki a rodzine na to nie reagowali :levitation: Nuteczka od samego początku jest bardzo grzeczna :love: A jak kupiłam Nalę to ona od małego się niczego nie bała i była bardzo ciekawska. Jako jedyna z moich świnek nie bała się ludzi ;)
Obrazek
Ann

Re: Nala i Nutka

Post autor: Ann »

Dziecko miało 3 świnki w domu i wszystkie w ciąży...? :shock:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10207
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Nala i Nutka

Post autor: martuś »

Z tego co pamiętam to nie w domu tylko w jakiejś szopce czy czymś takim :glowawmur: Oprócz trzech samiczek był jeszcze samczyk. Nie znam dokładnej historii bo na forum dołączyłam już po urodzeniu Nutki (wcześniej poczytywałam trochę ale bez logowania). Efekt niekontrolowanego rozmnażania był taki, że matka Nutki odeszła w zeszłym roku na zawał a niedawno dowiedziałam się, że brat Nutki też odszedł na niewydolność nerek i problemy z sercem (miał dwa lata).
Obrazek
Ann

Re: Nala i Nutka

Post autor: Ann »

Ręce opadają... :sadness:
Madzior

Re: Nala i Nutka

Post autor: Madzior »

Masakra... Ja ostatnio byłam w zoologicznym - a tak o, często wpadam sobie popatrzeć a to na karmy, a to na legowiska i oczywiście na zwierzątka. Jeszcze nie miałam Fiony, ale byłam w trakcie procedury adopcyjnej, ale cieszyłam oczy maluchami w zoologu. Zaatakowala mnie pani ekspedientka i chcąc nie chcąc nawiązałyśmy dialog. Po wymienieniu kilku zdań, pani mnie szczerze zachęcala, abym do Fiśki i Kizi dokupiła samca, bo wtedy mogłabym sobie założyć MINIHODOWLĘ. Zaoponowałam dość ostro, że "nie wspieram takich praktyk, na świecie jest już za dużo niechcianych świnek". Pani mi wtedy argumentowała, że "ZAWSZE znajdzie pani jakieś DZIECKO, które będzie chciało mała swinkę" :glowawmur: Rzuciłam tylko, że to własnie najczęściej przez znudzone dzieci świnki są oddawane, grzecznie sie pożegnałam i wyszłam ze sklepu.
Ann

Re: Nala i Nutka

Post autor: Ann »

Do sklepów zoologicznych nie powinny być zatrudniane takie osoby...
Ja ostatnio kupując w Kakadu karmę słyszałam jak jeden ze sprzedawców polecał kulę dla - UWAGA! - królika. Ciekawe jak by podskakiwał w kuli :angry: Dyskusja ogólnie toczyła się na wysokim poziomie - kupujący pytał o różne zwierzątka, np. czy świnka morska biega w kołowrotku...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”