Strona 18 z 29
Re: Zira(Katowice)
: 08 kwie 2014, 8:22
autor: paciorowa
Mało się odzywam na forum, ale z całych sił trzymam kciuki i podziwiam Waszą walkę. Koszt leczenia dziewczynek napewno nie jest mały, może potrzeba jakiejś pomocy?
Re: Zira(Katowice)
: 08 kwie 2014, 10:15
autor: hanel3
OJ,oj .... biedna mała

Re: Zira(Katowice)
: 08 kwie 2014, 11:25
autor: Tysia
Świnki są stowarzyszeniowe, są tylko pod moją opieką , stowarzyszenie pokrywa koszty leczenia. Jeśli ktoś chce, to oczywiście można wpłacić jakieś pieniądze na konto stowarzyszenia, lub moje, jak kto woli. Chyba, że ktoś chce wspomóc jakimś smakołykiem, lub czymś innym, dziewczyny się nie pogniewają. Ja też pisać nie lubię, a prosić o pomoc tym bardziej

Dziękujemy za wszystkie kciuki

Zira dalej dużo odpoczywa, ale interesuje się jedzeniem, oddech dalej dość ciężki.. Prawdopodobnie w poniedziałek kolejna wizyta, mam nadzieję, że z lepszymi wiadomościami.
Re: Zira(Katowice)
: 08 kwie 2014, 11:46
autor: sosnowa
Trzymamy z całych sił
Re: Zira(Katowice)
: 17 kwie 2014, 20:49
autor: Tysia
Wizyta odbyła się dzisiaj, pół godziny temu wróciłyśmy. Nie jest najgorzej, fantastycznie też nie, ale nawet taka wiadomość mnie bardzo cieszy. Płynu jest jakoś 2-3mm, ostatnio było 10mm, więc i tak skacze pod sufit

Byłam dziś już przygotowana, że znowu będzie trzeba odciągać, zresztą nie tylko ja, ale i Pani doktor. Wizyta za 2-3tygodnie, chyba, że coś mnie zaniepokoi.. no, oby nie..
Re: Zira(Katowice)
: 17 kwie 2014, 20:52
autor: twojawiernafanka
To świetnie!

My tu nie przestajemy trzymać kciuków za małą!

Re: Zira(Katowice)
: 02 maja 2014, 9:40
autor: Tysia
W nocy Zira dostała biegunki, dostała już bio lapis i hepachol. Konsultowałam się telefonicznie, dawać na razie tylko to. No nic, dieta i nawadnianie.. Na następnej wizycie odrobaczamy, wyniki krwi coś ostatnio sugerowały, ale odłożone przez te ściąganie płynu.
Re: Zira(Katowice)
: 02 maja 2014, 20:17
autor: hanel3
ty to się nie nudzisz, niestety..

za powrót do stabilizacji
Re: Zira(Katowice)
: 03 maja 2014, 20:18
autor: twojawiernafanka
I jak się Zira czuje?

Re: Zira(Katowice)
: 04 maja 2014, 10:22
autor: Tysia
Już lepiej, prawie normalne. Już wieczorem przypominały bobki, wczoraj jeszcze trochę miękkie, dziś już całkiem całkiem. Ważne, że już biegunki nie ma i nie śmierdzi oborą.