Zira [Katowice] - wieczny tymczas SPŚM - za TM [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
paciorowa

Re: Zira(Katowice)

Post autor: paciorowa »

Mało się odzywam na forum, ale z całych sił trzymam kciuki i podziwiam Waszą walkę. Koszt leczenia dziewczynek napewno nie jest mały, może potrzeba jakiejś pomocy?
hanel3

Re: Zira(Katowice)

Post autor: hanel3 »

OJ,oj .... biedna mała :pocieszacz:
Tysia

Re: Zira(Katowice)

Post autor: Tysia »

Świnki są stowarzyszeniowe, są tylko pod moją opieką , stowarzyszenie pokrywa koszty leczenia. Jeśli ktoś chce, to oczywiście można wpłacić jakieś pieniądze na konto stowarzyszenia, lub moje, jak kto woli. Chyba, że ktoś chce wspomóc jakimś smakołykiem, lub czymś innym, dziewczyny się nie pogniewają. Ja też pisać nie lubię, a prosić o pomoc tym bardziej :redface: Dziękujemy za wszystkie kciuki :buzki: Zira dalej dużo odpoczywa, ale interesuje się jedzeniem, oddech dalej dość ciężki.. Prawdopodobnie w poniedziałek kolejna wizyta, mam nadzieję, że z lepszymi wiadomościami.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Zira(Katowice)

Post autor: sosnowa »

Trzymamy z całych sił
Tysia

Re: Zira(Katowice)

Post autor: Tysia »

Wizyta odbyła się dzisiaj, pół godziny temu wróciłyśmy. Nie jest najgorzej, fantastycznie też nie, ale nawet taka wiadomość mnie bardzo cieszy. Płynu jest jakoś 2-3mm, ostatnio było 10mm, więc i tak skacze pod sufit :D Byłam dziś już przygotowana, że znowu będzie trzeba odciągać, zresztą nie tylko ja, ale i Pani doktor. Wizyta za 2-3tygodnie, chyba, że coś mnie zaniepokoi.. no, oby nie..
twojawiernafanka

Re: Zira(Katowice)

Post autor: twojawiernafanka »

To świetnie! :) My tu nie przestajemy trzymać kciuków za małą! :fingerscrossed:
Tysia

Re: Zira(Katowice)

Post autor: Tysia »

W nocy Zira dostała biegunki, dostała już bio lapis i hepachol. Konsultowałam się telefonicznie, dawać na razie tylko to. No nic, dieta i nawadnianie.. Na następnej wizycie odrobaczamy, wyniki krwi coś ostatnio sugerowały, ale odłożone przez te ściąganie płynu.
hanel3

Re: Zira(Katowice)

Post autor: hanel3 »

ty to się nie nudzisz, niestety.. :fingerscrossed: za powrót do stabilizacji
twojawiernafanka

Re: Zira(Katowice)

Post autor: twojawiernafanka »

I jak się Zira czuje? :fingerscrossed:
Tysia

Re: Zira(Katowice)

Post autor: Tysia »

Już lepiej, prawie normalne. Już wieczorem przypominały bobki, wczoraj jeszcze trochę miękkie, dziś już całkiem całkiem. Ważne, że już biegunki nie ma i nie śmierdzi oborą.
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”