Strona 170 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 06 sie 2015, 12:06
autor: Asita
No boby muszą wrócić do normy...przecież jak to tak bez żadnego warzywka :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Ja się trzęsę i trząść się będę. Nic na to nie poradzę. Frędzle są najważniejsze dla mnie tak więc moje zamartwianie się o nich jest spotęgowane...

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 06 sie 2015, 14:19
autor: martuś
Frecia rób ładne bobki to dostaniesz pyszną zieleninkę od Dużych :ok:
Mam nadzieję, że cysty nie będą rosły :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 06 sie 2015, 18:13
autor: Assia_B
Za zdrówko :fingerscrossed: Ja to nawet nie chce myślec co bym czuła gdybym musiała zostawic, któregoś z chłopców na operację... :(

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 06 sie 2015, 18:22
autor: katiusha
Za zdrówko :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 07 sie 2015, 13:54
autor: dortezka
boby ładne już.. :jupi:
dziś już Frecia je zielone.. głównie pomidory im wrzucam bo dużo wody mają (Pigi nie pije wody w ogóle.. kiedyś piła więc wie gdzie jest poidło, nie wiem, co jej się odwidziało :think: )

no ja sobie w ogóle nie wyobrażam teraz oddania na operację.. ale ma razie o tym staram się nie myśleć..

jeszcze lekko ponad godzinka i do Pipek :love:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 07 sie 2015, 14:31
autor: Pani Strzyga
dortezka pisze:Pigi nie pije wody w ogóle.. kiedyś piła więc wie gdzie jest poidło, nie wiem, co jej się odwidziało :think: )

no ja sobie w ogóle nie wyobrażam teraz oddania na operację.. ale ma razie o tym staram się nie myśleć..
Ehh, Pigulina, co z Tobą. Co to za fochy... :nono:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 07 sie 2015, 16:15
autor: Dropsio
Pomidorkami sie opycha, wiec po co pic? :lol:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 07 sie 2015, 17:14
autor: Assia_B
Ja też uwielbiam wracac do domu do moich maluchów :jupi:

Powinny pic... Takie upały... No albo właśnie dużo mokrych warzyw :D

@Dropsio, co Ci się tak posty wydłużają ostatnio :P?

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 07 sie 2015, 21:24
autor: Pani Strzyga
Moje się zapychają świeżą zielonką, mokrymi warzywami i piją niewiele. Ale waga ładnie rośnie u każdej, więc się nie martwię... Mam nadzieję, że tu też wodę czerpią skądinąd po prostu...

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 08 sie 2015, 7:45
autor: Werusiek
Za zdrowie dla dziewczyn! :fingerscrossed:

Jak ja bym chciała by moj proś lubił pomidory. :szczerbaty: