Strona 165 z 445

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 13:15
autor: Harvejowa
Haha i to chodzi ;p Ja się boję, że żwirek zacznie pleśnieć...jest ciepło/gorąco i ja wybieram plamy moczu praktycznie codziennie...a Norbertem różnie bywa...muszę mu znów zrobić szkolenie :laugh:
Mufika to bym najchętniej zabrała ale też będę cały dzień w pracy...a tu przynajmniej zna wszystko.

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 13:27
autor: Assia_B
A ja wiem, że Patryk będzie się dobrze opiekował, ale to nie o to chodzi... Ja lubię wrócić do nich do domu, pomiziać, poobserwować ich, przytulić... A tak będę wracać do pustego pokoju w hotelu :(

Co do radości, to po powrocie z wakacji rok temu Pieszczoch był przeszczęśliwy... Aż TŻ się zdziwił :D

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 13:36
autor: Harvejowa
Szybciutko do nich wrócisz :)
To niesamowite jak można kochać takie małe istotki :love:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 13:51
autor: dortezka
Tysia ja mam tak samo.. ale jeszcze gorzej, bo do tej pory czy to mama, czy sąsiedzi wysyłali mi mmsy, żebym nie tęskniła.. a ja w odpowiedzi pisałam "miska nie tu, seni wystaje z pod maty, a ta mata nie w tą stronę, zabawki nie te, karmy nie mieszkać, za dużo tego itp" :szczerbaty:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 14:21
autor: Harvejowa
:laugh: czyżby przestali wysyłać mms-y ?

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 14:32
autor: dortezka
Harvejowa pisze::laugh: czyżby przestali wysyłać mms-y ?
skąd wiedziałaś :szczerbaty:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 14:57
autor: Harvejowa
Sama nie wiem...przeczucie :lol:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 18:15
autor: Assia_B
dortezka padłam :lol: Rozumiem, że nie dziwi Cię brak mmsów :lol:

Przed samym wyjazdem chłopcy mnie zasmucili... Wracam do domu, a Pieszczoch z raną na nosie... Doigrał się, Alvin postanowił się odgryźć.. Eh... Nie podoba mi się to... Mam nadzieję, że to znów chwilowy kryzys... TŻ mówi, że się pokłócili, a za chwile miłość... :idontknow:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 18:46
autor: Asita
Tak to jest z frędzlami. Miłość przeplata się z nienawiścią... Mój siostrzeniec też tak ma ze swoim najlepszym przyjacielem :lol: Albo obrzucają się wyzwiskami, albo są najlepszymi przyjaciółmi i jest im smutno, jak razem grać w piłkę nie mogą wyjść... :idontknow:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 lip 2015, 18:47
autor: Pani Strzyga
Dortezka, kontrola jak z sanepidu :D