Strona 163 z 445
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 6:05
autor: Assia_B
Cywilizacja i ładne widoki za oknem są

To akurat fajne! I cudowni właściciele pensjonatu

Mam dla nich żubrowke i ptasie mleczko.
Wczoraj TŻ zrobił parapetową grządkę i tak się zastanawiam czy dla nas czy dla swinek

Z pewnością będziemy wszyscy korzystać: koperek, bazylia, kolendra i oregano

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 7:29
autor: Asita
Eej, no TŻ jaki parapetowy ogrodnik

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 8:14
autor: Harvejowa
Mężczyzna robiący grządkę na parapecie

coś pięknego

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 8:34
autor: Pani Strzyga
Na moim parapecie obecnie jedynie bazylia, ale planuję wysiać miętę. Może tej nie zaatakują mszyce...
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 8:36
autor: Harvejowa
wezwij biedronki

zjedzą mszycę

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 10:20
autor: Assia_B
To jest mój mężczyzna ideał

Dba o świnki... Niby się czasem złości, a potem i tak dokarmia i mizia
Wczoraj była akcja pazurki... Alvin za nic w świecie nie pozwalał obciąć... Zakończyło się mega fochem...
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 10:23
autor: Pani Strzyga
A potem zjedzą nas

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 19:37
autor: Assia_B
Tadam - grządka
Ale Duża.... Co to znaczy, że znów wyjeżdżasz...
Szukam mieszkania, to jest za małe... Tylko chyba muszę iśc do pracy... Bo mnie nie stac... (Asia: Jak zadzwoniłam to ogłoszenie było już nieaktualne

Nie wiem czy to dobrze czy źle...)
Moją siostrę odwiedzają cztery małe jeżyki, oto jeden z nich
P.S. Zdjęcia z telefonu, więc wiecie

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 19:39
autor: dortezka
jaki Pieszczoch.. no i jak tu wyjechać i zostawić go i Alvinka nawet na parę dni..
jaki jeżyk

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 15 lip 2015, 19:46
autor: Assia_B
Eh... smutny... To zdjęcie było zrobione jak wychodziłam do pracy... Nie chce widziec minki, jak będę wyjeżdżac... On jest mądrą świnką, wie, że wychodzę i nie wrócę szybko... Kiedyś jak pakowałam walizkę jadąc do teściów, to tak patrzył na mnie "znów mnie zostawiacie".... Jaka była radośc, gdy okazało się, że też jedzie...