CAVIARNIA

Książe konsekwencji

Oo...Assia, jak facet już raz coś zrobił to to nie będzie wcale tylko jeden raz Teraz miśki będą do Was włazić, jak im się będzie podobać

Zmiękł jak im w te piękne ślipka spojrzał.. a chłopcy w zamian pewnie zostawili Wam obok łózka parę pysznych bobów na rano gry wstaniecie głodni

a serio, to on im pozwala.. Tobie mówi, że nie wolno i masz ich nie spuszczać do sypialni.. i kto wychodzi na złego Dużego?? ehh Ci faceci..

dortezka pisze:a serio, to on im pozwala.. Tobie mówi, że nie wolno i masz ich nie spuszczać do sypialni.. i kto wychodzi na złego Dużego?? ehh Ci faceci..

O, to to. U nas był ten sam problem ze szczurami, ale cóż... po prostu olałam męża, jak się okazało, ze sam się do własnych zasad nie stosuje

Oni zawsze wprowadzają niby jakieś zasady, a potem o nich zapominają

W tych sprawach lubię Jego brak konsekwencji Wczoraj leżeliśmy w czwórkę

Jeszcze tylko 3 dni i jadę Moja rodzinka sama

Assiu, szybciutko minie. Pomyśl o tym pysznym spaghetti...mmm...Będziesz tam miała dojście do neta?

No pewnie Muszę jakoś pracować Jest wifi i w firmie i w hotelu

No to będziemy w kontakcie (nie takim elektrycznym oczywiście... ) i będziesz nam pokazywać foteczki pysznego żarełka

Assia_B pisze:No pewnie Muszę jakoś pracować Jest wifi i w firmie i w hotelu

Tyle dobrego, pozostaniesz w obrębie cywilizacji