CAVIARNIA

Co u was słychać?

U nas wiele zmian. Nie miałam wcześniej czasu pisać, zbyt wiele obowiązków na głowie.

Po kompletnym wyleczeniu Dudusia zdecydowałam, że znajdę mu dom. Tym bardziej, że z Toffim było gorzej, a Duda go strasznie lał (początkowo miłość, a potem, gdy poczuł się silniejszy - lanie).

Wreszcie znalazłam również domek dla ogonków, Maja miała ostatni zabieg oczka i wraz z koleżankami mogła powędrować do nowego, wspaniałego domu, gdzie mają 5 koleżanek i jednego kolegę kastrata. Wszystkie biegają w klatce Towerze Ferplast (ten ogrooomny, dla fretek).

Kilka dni temu odeszła od nas jeżynka, po sekcji zwłok okazało się, że była to śmierć naturalna, a hodowca od którego odebrałam jeżynę okłamał mnie, bo według weta miała jakieś 4-5 lat, a nie prawie 3 latka. Co dziwne, bo jeżyki żyją właśnie do 3 lat więc jej wiek i tak był małym rekordem.

Zapisałam się jako wolontariuszka do schroniska dla psów i kotów. Opiekuję się tam również gryzoniami, jeżeli takowe się pojawiają. Postanowiłam, że nie biorę już żadnych zwierząt, chyba że na czas leczenia, ale nigdy więcej na stałe. Nie można zbawić w pojedynkę całego świata, ale można przyczynić się do jego naprawy.

Obecnie Tofiś zostaje jedynakiem, zdecydowanie lepiej mu samemu (jego niepełnosprawność).

Od kilku dni mam również jaszczurkę, agamę brodatą - ktoś ją po prostu wyrzucił. Obecnie dawkujemy witaminę d3 i ogrzewamy pod lampą UVB.

Emily Anabel pierwszy dzień u mnie.



20 dni u mnie:




Leczymy amputowanego paluszka

Prawdopodobnie zamknę wątek, bo i tak nikt mnie tutaj nie odwiedza.

Jak nie odwiedza????? Ja czytałam w pracy ale nie widziałam zdjęć, teraz oglądam. Nie wygłupiaj się, tylko częsciej pisz
Piekny jest tej gekonik, widziałam go juz na FB A Ciebie podziwiam- tak trzymaj Kochana
dla jeżynki

ej eje ja czytam ! Agamka

Ja także! Śliczna jaszczura Niech się paluszek ładnie zagoi
Jeżynko hasaj wesoło tam gdzieś, gdzie kiedyś się wszyscy spotkamy

Co tam słychac? jakies zdjęcia by sie przydały

Żyjemy!

Witam w klubie jaszczurowych
Też mamy 2 agamy hodowane od maleńkości teraz to już duże smoki
Uwielbiam patrzeć jak pływają , małe aligatorki