CAVIARNIA

szeriszeri pisze:ooo ja też nie pomyślałam o tym w czym przewieźć świniaczka.. Jolu czy uzbroisz się w jakiś kartonik lub pożyczysz nam transporterek a ja go odeślę

Ja myslę, ze zrobię tj radzi porcella- gruby karton, podkłady, dużo sianka i dziewczynka dojedzie do Ciebie w ciepełku
ale, zeby nie było, zę żałuję, to transporterek mam, tylko on nie jest ocieplany i moim zdaniem karton lepiej będzie izolował ciepło

Agata zrobię jak zdecydujesz, jeśli myslisz swój wysłac, to napisz podam Ci na pw adres

zdaje się na Wasze opinie.. moj transorter dla świnki to taka duża kosmetyczka także byłoby troche zachodu z wysyłką bo wydaje mi się, że z 5świnek zmiesiłoby się do tego ( luzem) no i nie jest ocieplana..

Morela będzie podróżować samochodem, obiecuję, że nie dam jej zmarznąć

Wiozłam raz cztery prośki do Katowic, po drodze mieliśmy awarię, więc wszystko trochę trwało - wszystkie prosiaki były w kartonach pełnych sianka i dojechały w dobrej formie

Super, odliczam dni do jej przyjazdu jak będąc dzieckiem do Wigilii

szeriszeri pisze:Super, odliczam dni do jej przyjazdu jak będąc dzieckiem do Wigilii

no widzisz, przyjedzie jak damesa samochodem

haha, powiedziałabym nawet, że blisko jej do damy bo na jej cześć staram się zrobic stały wybieg do klatki. zastanwiam się tylko czy zrobić przejscie w kuwecie czy mostek i dziurę w kratkach.. (w czerwonym tunelu Wanda sie czai )

Morela



Morgana

Jakie to kruszynki! Słodkie są i te pyszczki chudziutkie

Mój Felek (ma 13,5 tygodnia) waży już 814g! W takim tempie, za miesiąc-dwa, okaże się, że to cuy

Iza pisze:Jakie to kruszynki! Słodkie są i te pyszczki chudziutkie

Mój Felek (ma 13,5 tygodnia) waży już 814g! W takim tempie, za miesiąc-dwa, okaże się, że to cuy

Iza one ledwo 300 g ważyły jak je wziełam, cięzko te tuczenie szło. Myslę, że teraz to już z górki

[quote="jolka"]Morela



moooooooja ślicznota