Strona 160 z 445

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 lip 2015, 10:00
autor: Asita
Hipnotyzerka futrzasta :laugh:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 lip 2015, 13:14
autor: Lilith88
Mnie tak Tasiek zawsze hipnotyzuje albo jak go zamknę w klatce albo właśnie jak chce jeść :D

Mnie wkurza, że nic się nie da zrobić z tymi zoologami.. Co do wstydu lekarza.. No ja taką odp. przecież dostałam jak zgłosiłam złe warunki w zoologu do Inspektoratu Weterynaryjnego, że papiery się zgadzają w związku z tym kontrola wyszła pozytywnie.. To ja nie rozumiem.. Oni na tej kontroli do zwierząt nie zajrzeli, że całe wyłysiałe i zagrzybione? A weterynarz co im podpisuje papiery to zajrzał kiedyś do klatek czy tylko do biura? Podpisał co trzeba i heya, bo czasu szkoda?

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 lip 2015, 13:43
autor: dortezka
A Pigi potrafi tak wskoczyć na półkę i siedzieć i się na nas patrzeć ze wzrokiem mówiącym "kiedy będzie ta kolacja??" :szczerbaty:

No dokładnie też tego nie rozumiem.. Chyba że oni za to kasy nie dostają i im się po prostu nie chce tyłka ruszyć. Do P się zraziłam, jak miałam problem z żółwikiem a Z-iego nie było.. A świadomość, że czuwa nad zwierzakami które trzymane są w złych warunkach bez jednego nawet ziarenka (już niech nawet ziarno było do jedzenia.. no cokolwiek!) stawia go naprawdę w złym świetle.
wiecie jak one się na te miski rzuciły :( małe biedne kuleczki

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 lip 2015, 13:57
autor: Lilith88
Tasiek z hamaka :szczerbaty:

No właśnie ja nie wiem jak to jest, może jak idzie wet to personel udaje, że jest fajnie i wtedy zwierzaki mają czysto i pełne miski ale wet się z nimi umawia i wiedzą kiedy przyjdzie za to kontrola z Inspektoratu powinna być niezapowiedziana, pytanie czy na pewno jest, no i tak czy inaczej jakby się nie postarali z okazji kontroli to zwierzęta dalej są chore i to w tym zoologu co go zgłosiłam aż biło to po oczach więc chyba nie mogli nie zauważyć?

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 lip 2015, 15:23
autor: Pani Strzyga
Jak zgłaszałam sprawę sklepu do SPK, to mi powiedzieli, ze lepiej do OTOZ Animals, bo Inspektorat ma obowiązek zapowiedzieć kontrolę...

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 lip 2015, 15:26
autor: Lilith88
yyy.. a ja czytałam, że właśnie Inspektorat robi naloty jak się zgłosi.. To już sama nie wiem :(

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 lip 2015, 15:43
autor: Pani Strzyga
Kompletna dezinformacja :angry:

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 14 lip 2015, 16:07
autor: Ann
To jest jakaś masakra z tymi zoologami... Ja często wchodzę popatrzeć na zwierzaki, a później mam nerwy na siebie po co to zrobiłam, bo tylko sobie humor na resztę dnia psuję jak widzę w jakich warunkach siedzą...

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 17 lip 2015, 18:10
autor: Assia_B
Jakiś czas temu w galerii katowickiej wstawili dla świnek w zoologu dużą, serio dużą, klatkę. Oddzielili świnki od królików, więc pomyślałam, że w dobrą stronę... Jak poszłam ostatnio to znów były razem :-(

Re: Pigi, Fretka, Balbinka, Fifi&Rifi

: 17 lip 2015, 19:25
autor: Dropsio
Dlatego ja się staram do sklepów nawet nie zaglądać... Najchętniej wzięłabym wszystkie zwierzaki, myszki, chomiki (jak można trzymać po 15 chomików - samotników w akwa 40x40?!), szczurki, świnki, króliki i całą resztę :sadness: Nie dość, że biedne, to i takie słodkie... :redface: