CAVIARNIA

Najlepszego kochana

Masz na FB konsultację u dr Kacprzak-Kamińskiej napisaną Mózg z tym nie ma nic wspólnego.

Tofiś troszkę zrzucił z 1095 na 1025, zaczęłam dokarmiać go strzykawką kilka razy dziennie (dmucham na zimne).
Dzisiaj urozmaiciłam papkę buraczkiem, marchewką i cykorią. Wzięłam blender i zrobiłam piękną miksturę. Potem wymieszałam to z rozmokłą karmą CN i poszłam z miseczką do pokoju. Zapomniałam wziąć ze sobą insulinówki (bo tak najlepiej mi się dokarmia). Położyłam miskę w klatce żeby przypadkiem nic nie rozlać i udałam się do kuchni po strzykawkę. Gdy wróciłam prawie padłam z wrażenia!

https://youtu.be/sDkuU271BUI

Tofiś sam się nakarmił z 1025 na 1075

A tu już po zmianie miseczki na ładniejszą
https://youtu.be/5XQITaJ5y58

A tutaj filmik z chodzenia
https://youtu.be/h7ex4GWkuxY

Poprawa jest, łepek nadal przekrzywiony na prawą stronę, ale widać to bardzo dopiero po wzięciu na ręce. W klatce Fisiu śmiga. Co prawda woli bawić się w ninja i chodzić z norką na głowie, ale gdy się porusza to wygląda już o niebo lepiej

o jaaa no to się chłopak wykaraskał
CO tam będzie czekał na Ciebie jak głód sciska

Tofiś dzisiaj przeszedł samego siebie, jadł z paśnika i napił się z poidełka a od wtorku tamtego tygodnia nie podnosił główki

Brawo Tofiś!!

ale już śmiga! i jak wcina! super

Jestem pod wrazeniem

U nas kolejne zmiany.
Tofiś wciąż w trakcie leczenia. Odseparowany od nieznośnego Luckiego stał się osowiały. Laki pomimo chęci i prób łączenia i tak daje w kość, prawdopodobnie zostanie połączony z Aishką.

Dwa dni temu przyniosłam do domu (z wielkim płaczem) włochatą kulkę. Przywieziony w transporcie 87 świnek, zastraszony i na pierwszy rzut oka z pododermatitis. Oczywiście rodzina mnie przechrzciła i prawie wyleciałam z domu... No, ale czego się nie robi dla potrzebujących zwierząt

Dostał bardzo ważne dla mnie imie: Duduś.

Zastanawiam się w jakim typie rasy jest. Rozeta? peruwianka?

Będzie długowłosy, skoro już teraz ma takie długie futerko. Pewnie coś na kształt peruwianki.