Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 08 lip 2015, 0:16
Moi chlopcy caly czas biegaja na wolnosci (na zmiane) Nie ma opcji zeby wszytskie klatki byly zamkniete. Tylko zabezpieczam pokoj. Np zeby nic nie lezalo na podlodze bo zjedza doslownie wszystko (lacznie z ciuchami; kiedys mi Ryan rekaw wyprul ze sweterka), kable sa pochowane itp.Assia_B pisze:Eh.. No trochę boję się ich zostawic na noc lub cały dzień w pokoju... Dziś TŻ miał na popołudnie więc byliśmy w pracy "za zakładkę" i chłopcy tylko 3 godzinki byli bez opieki... No nic... Dzisiaj jak narazie cisza i spokój