CAVIARNIA

Psy ok. Wszystko pięknie. Sisi wróciła, pogmerała w misce z suszym, coś podjadła i śpi. Ale nie wiem kiedy widzę że papkę z ratunkowej też zjadła

Trzymam kciuki za zdrówko wszystkich zwierzaków - niech Cię już nie stresują .A jak się ma córa?

No własnie jak się macie?? My tez trzymamy

A może jakaś fotka Tosi?

Ja też się dołączam Jak Sisi?

Dzięki wielkie. Sisi raczej gorzej niż rano. Jutro dzwonię do Krzysztofa co dalej z nią. Mam wyrzuty sumienia bo wydaje mi się, że to moja wina. Może jakbym wcześniej coś zauważyła. Teraz też mam mało czasu dla niej ale staram się dokarmiać jak najcześciej. Najpierw karmię dziecko a potem prosiaka.
Zastanawiam się czy Sisi "zaskoczy" z samodzielnym jedzeniem. Jest szansa? Korekcja była w poniedziałek. Prosiak sam nie je i się ślini.

Fotki będą jak znajdę chwilkę a z tym ciężko.

Tosia we wtorek skończyła 4 tygodnie. Rośnie i powoli obie się siebie uczymy.

Jak się ślini to może ma gdzieś rankę? Albo robi jej się ropień tak jak u Toli... Dr Krzysztof wie, że Sisi i Tola są z jednego pseudo więc może niech zbada Sisi właśnie pod kątem ropni. Trzymajcie się