CAVIARNIA

śliwka pisze:Kleymore podziwiamy tyle że po cichu.. Jak będziesz tyle fot jeżynki wstawiała to ja chyba też wyląduje z jeżem..

Ja już Małżowi mojemu o jeża trułam.. tylko się naczytałam jak trudno jest go karmić tak by dostawał wszystko co trzeba.. o liczeniu każdej granulki by widzieć czy je i mnie to przeraziło, że jeż delikatniejszy od świnki? no i krótko żyje..

Uwierz, usłyszysz jak będzie jadła karmę. Nic nie trzeba liczyc, moja ma pelna miske i tego nie kontroluje bo wiem, ze je i widze, ze z miski ubywa. Jeż potrafi sam sobie ograniczyć. Karmienie jest łatwe, karma Royal Cannin kitten 800 g 22 zl i masz na 3 miesiace jak nie wiecej. U jeza trzeba pilnowac temperatury, nie moze byc nizsza nic 22-26 ani wyzsza niz 30 bo jez nie hibernuje, a gdy ma za cieplo tez moze zahibernowac (zapomnialam jak to drugie sie nazywa)

Piszesz, że słychać jak jeżyk je słyszałam ze mlaska to prawda?

Jak je karmę to chrupie, a jak biega i jest zadowolony to mlaska i mruczy

no widzisz.. chciałam się zacząć wstępnie przygotowywać czytając i poznając jeżyki (bo na razie 6 prosin to wystarczająco dużo ) i czytałam że ludzie liczą granulki by sprawdzić czy nie je za mało, że trzeba się znać na składzie pokarmów bo ten ma to a tamten nie ma i ogólnie byłam przerażona
(a jak je w nocy to nie ma szans.. nie mnie nie obudzi.. nawet dzwonek do drzwi )

a Jeżyna jest prześliczna! i te stópki

Aaaa czyli jednak coś tam jest z tym mlaskaniem to musi być zabawne

kleymore - pytałam czy to kołowrotek 28 cm średnicy bo na taki mi wygląda - u mnie właśnie w takich chomiki biegają, mam w domu 4 takiej wielkości

jest chyba jeszcze dobry wodent dla jeży?

btw prawidłowe kołowrotki dla chomików zaczynają się od 17 cm (karłowate) i kończą na 28mkach właśnie. Generalnie czym większy tym lepszy.

Dlatego podaje sie karme Royal bo ma duzo białka, do tego kurczaczka albo mokre jedzenie dla kociąt i od czasu do czasu mącznika jako przysmak, mała je wcina jak makaron

Zależy dla jakich jeży, jeżyna ma prawie dwa lata i nigdy nie biegała w kółku. Z wodenta i talerza wypada, a ten, który mam jest specjalnie dla jeży. I nie uwierzę, że chomik da radę biegać w takim ogromnym kołowrotku, bo jest za lekki, aby lekko się poruszając przekręcić swoją siłą koło. Miałam również chomiki i wiem, że te 17 centymetrowe kołowrotki były dla nich za ciężkie. Kołowrotki z Trixie są bardzo stabilne i ciężkie, nie ma tak chop siup, żeby go przekręcić.

Minimalna wymagana średnica dla jeża to 20-22 cm, ten ma 28 i większych nie ma. Wysokość jakoś 33. A tu o kołowrotkach i kończę ten temat, bo mnie mierzi. Zawsze musi się ktoś znaleźć, kto się doczepi.
http://www.jezafrykanski.pl/produkt/kol ... 10-wkladek
http://jezpigmejski.blog.pl/2012/04/21/ ... -dla-jeza/
http://forum.jezpigmejski.com.pl/Thread ... %82owrotek

Eeee... bardzo nietrafnie oceniłaś moje intencje, ale ok. Co do kołowrotków to etycja - hodowczyni chomików Ci potwierdzi a ja sama mogłabym wrzucić zdjęcia na dowód.

edit - żeby nie być gołosłownym - oto mój chomik:
https://www.youtube.com/watch?v=ITTspWS ... e=youtu.be

chodziło mi nie o talerz wodent tylko o kołowrotek o średnicy 30 cm:
http://hipcio.sklep.pl/produkt/wodent-w ... -wobust-xl

kołowrotki, wrotki a słodkie stópeczki to drugie przesłodkości kolczaste