Strona 16 z 29

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana

: 12 lut 2014, 21:57
autor: Ewaunia
Trzymajcie się dziewczynki!

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana

: 23 lut 2014, 12:56
autor: meadow
Jak tam się miewa ślicznotka? :102:

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana

: 23 lut 2014, 13:41
autor: fenek
Ojej sie rozchorowaly dziewczynki
Dobrze ze jest lepiej, i zeby byla tak dalej.

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana

: 23 lut 2014, 19:13
autor: Tysia
Zira czuję się dobrze, waży koło kilograma, uwielbia jeść, jeść, leżeć i krzyczeć o jedzenie :D Leki przyjmuje bez protestów, a później czeka.. na ogórka :roll: Dzisiaj próbowałam połączyć ją z kasią, ale nie dała biednej żyć..W środę jedziemy znowu do kardiologa.

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana

: 23 lut 2014, 19:19
autor: DanBea
Tysiu Zira żyje dzięki Tobie i Twojej opiece. Pamiętam w jakim stanie była. Nawet pani kardiolog w piątek mi mówiła, że super sobie radzisz i ładnie małą wyciągnęłaś :ok: Gratuluję!!! :buzki:

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana

: 06 mar 2014, 11:30
autor: Tysia
Zira i Kasia, wspólne jedzenie, a po jedzeniu obszczekały się zębami :|
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana

: 06 mar 2014, 19:08
autor: twojawiernafanka
Ale pięknie wyglądają razem :love:

Re: Zira(Katowice)

: 09 mar 2014, 19:58
autor: Tysia
Skoro wątek Ziry i Kasi zostały przeniesione do uratowanych, to już napiszę. Ich stan zdrowia nie pozwala na adopcję, więc zostają u mnie na dt do końca życia ;)

Re: Zira(Katowice)

: 09 mar 2014, 20:02
autor: hanel3
:like: dla świń rewelacja, z tobą troszkę gorzej.... te stresy :tired: ale :shakehands:

Re: Zira(Katowice)

: 10 mar 2014, 17:35
autor: Tysia
Wróciłam właśnie od Pani kardiolog, serduszko dziś trochę gorzej, minimalnie się powiększył przedsionek, ale nie jest tak źle jak na początku. Tak niestety czułam, że coś się dzieje, bo znowu ciężej oddychała. W piątek ma dać znać jak się czuje, oby zmiana dawki furesemidu coś dała.