CAVIARNIA

Ja też mam bazylie w doniczce Jedna już taka licha, ale kupiłam dziś nową...

TŻ ostatnio robił porządki i odkrył ile rzeczy mają świnki Tzn. o wszystkich wiedział, ale ułożył je teraz w jednym miejscu i się przeraził

Moje mają własną komodę. I już się powoli ich rzeczy przestają mieścić

10 miesięcy.. kiedy moje tyle miały

Strzyga, też mam bazylię, sama sadziłam.. rośnie tak powoli, że jednak wolę siać trawę. Szybciej rośnie a i tak w porównaniu z szybkim znikaniem to rośnie wieki

Mój sobie świetnie zdaje sprawę ile Pipki mają "zabawek" i nie pozwala im sprawiać nowych.. ewentualnie pod warunkiem, że wyrzucę jakieś stare

No to mój nie ogarnia zupełnie Mogę coś dorzucić i wcisnąć, że przecież było już dawno

Zdjęcia, zdjęcia


To zdjęcie z wczoraj, dziś jest już znowu wyższa


Jemy, jemy


Gdzie jest Pieeeszczoch?


Tu jest!


Podczas robienia obiadu, chłopcy załapali się na obierki z marchewki, ogórka, całego ogórka też, bazylię... Szłam sobie do nich i spotkaliśmy się na progu, bo oni chyba szli do mnie po smakołyki.


Ja tu sobie grzecznie jem, a ona znów z aparatem...


Pieszczoch tak szybko je, że nie zdążyłam zrobic zdjęcia


Mieszkanie chłopców zajmuje coraz więcej miejsca w pokoju

Miłej niedzieli!

Assia_B pisze:

Duża, tu go nie ma! Ta norka jest pusta!

Moje też chodzą do kuchni po smakołyki Świnki szybko łapią skąd przychodzi żarcie

martuś pisze:

Assia_B pisze:

Duża, tu go nie ma! Ta norka jest pusta!

No pewnie, że pusta! Wygląda na taką dużą bo ją sobie wypchałem siankiem, żeby miec podusię

Assia_B pisze:

Mieszkanie chłopców zajmuje coraz więcej miejsca w pokoju

Klatka taka sama tylko "zabawki" leżą... WSZĘDZIE!
Domek nadal na wybiegu. W zagrodzie się o niego kłócą?
Pieszczochowi nie jest gorąco w tej norce? A Alvin chyba się uczy od świnek dortezki "jak podduszać w norce"

Hej, masz prześliczne prosiaczki..

Zauważyłam,że masz te kule na siano. Nie boisz się?? Gdzies na forum widziałam link do zdjęcia, że świnka tam wlazła ..

Dzima, nie wiem czy mu gorąco... Chyba nie skoro lubi tam być Chłopcy mają przez większość czasu "zabawki" na zewnątrz, bo jak dam do klatki to afera się zaczyna

Raftylka, te kule mają różne rozmiary, ta jest dość mała, nie widzę opcji wejścia do niej...