Elitarna x-świnkowa jednostka spec. do tresowania człowieków

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Zaffiro

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: Zaffiro »

Dopieszczaj świneczki ile się da ;) na pewno będzie dobrze :fingerscrossed: :buzki:
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: Cynthia »

Torpeda przestała tracić wagę, od wczoraj zatrzymała się na poziomie 1100g. Dziś ostatni dzień antybiotyku...

Gorąc, dziewczyny leżakują w zaciemnionym pokoju... Oczywiście na norkach. Liczę na to, że w środę się ochłodzi :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: dortezka »

coś słabo z tym ochłodzeniem póki co.. Jak Torpeda? Już się waga ustabilizowała, czy nadal spada?

dawno zdjęć Twoich cud nie oglądałam :roll: może być coś wrzuciła :neener:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Foggy

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: Foggy »

Cynthia pisze:
Kupiłam dziewczynom błękitny kocyk z cienkiego polaru, za całe 6,99 :szczerbaty:
Czyby w Tesco były przeceny? :szczerbaty: Ja mam cienki ibłękitny właśnie stamtąd, ale za dychę.

Dobrze, że już Torpeda nie chudnie. Mam nadzieję, że będzie ładnie trzymać wagę teraz :)
Co z tym grzybem u Dream? Ma coś na tym zadku? :?
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: Cynthia »

Torpeda zatrzymała się na etapie 1100g i jest ok. Od dwóch dni nie chudnie. Probiotyk je ładnie, w ogóle się ożywiła

Dream odrasta, ale dziś prewencyjnie znów ją popryskałam, tak jak Mirakle... Ginger w ogóle grzyby nie ruszają. Ging ma swój świat, bez grzybów :szczerbaty:

Mopy trzeba było dziś przeprać, bo to ich futro to już naprawdę była porażka - najfajniej nasikać w tunelu i w tym leżeć :glowawmur:

Dziewczyny wyprowadziły się do salonu, a jutro pewnie będą mieszkać w salonie i kuchni - bo przyjadą meble i stolarz będzie skręcał... Następne w planach - regał na świnki :jupi: Choć wątpię, że przed końce wakacji :idontknow:

Żyjemy spokojnie, czekamy na nowe tymczasy w czwartek, a w piątek odbieramy podrzutka ze schroniska w Bielsku. Nie nudzę się, dobrze że mam pomoc do sprzątania klatek :tired:
Tysia

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: Tysia »

A pytałaś może o wycenę dla mnie? Bo nie wiem ile mam ukraść 8-)
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: Cynthia »

Jak przyjdzie w czwartek to z nim pogadam, jutro chłopcy tylko noszą i zamierzają mi sajgon w domu zrobić... :idontknow:
Tysia

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: Tysia »

Ok, może być na oko, z takim marginesem + 150 do ceny początkowej :szczerbaty: Albo od razu niech mówi więcej, przynajmniej później będę mile zaskoczona i się nie przewrócę :lol:
A Ty idź po piwo do sklepu i udawaj, że nie ma syfu ;)
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: dortezka »

uuuu.. mebelki :D
ja też się przymierzam do zrobienia łóżka.. wreszcie po roku mieszkania :szczerbaty:
Cynthia pisze: Mopy trzeba było dziś przeprać, bo to ich futro to już naprawdę była porażka - najfajniej nasikać w tunelu i w tym leżeć :glowawmur:
ale to dla ochłody! prawie jak dla nas chłodzić się w basenie :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Prawie 6kg szczęścia&2 tymczasy /Torpeda po operacji

Post autor: Cynthia »

Tysiulku, wiadomo, mnie też zawsze mówi górką :ok:

Mebelki powoli, na razie biurko i dwa regały - w tym jedno to bardziej biblioteczka. Dużo mam książek, musi się na nie miejsce znaleźć.

Następne w kolejce jest: regał na świnki, szafka na rzeczy, na które nie ma miejsca (jak odkurzacz, deska do prasowania itd...) i witrynka na figurki mojego męża.

Już jestem przerażona tym co się będzie w domu działo. Istne pandemonium :glowawmur:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”