
Kromkowe stado świnkowe - pożegnanie
Moderator: pastuszek
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- 
				
				Marta_K
Re: Kromkowe stado / Maryś i Jurek zostali w szpitaliku w Ww
No i przedświątecznie jak zawsze się posypało wszystko.... Marian dorobił się ropnia, Jerzego łapy pomimo bucikowania i manukowania - tragedia i już sobie z nimi nie radziliśmy. Obaj zostali w szpitaliku ;( Marian jutro ma być krojony a u Jerzego intensywnie mają zabrać się za łapy plus antybiotyk... Także do soboty mam w domu tylko jedną świnkę.... 
Trzymajcie za nich kciuki, żeby wrócili na święta do nas, do domu. 
   
  
			
			
			
									
																
						Trzymajcie za nich kciuki, żeby wrócili na święta do nas, do domu.
 
   
  
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado
Oczywiście trzymamy.
A gdzie ten szpitalik?
			
			
			
									
																
						A gdzie ten szpitalik?
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado
A może łapy to skutek - problemów kardio. U Destiny, odkąd podaję leki na serce, łapy są wygojone, a groziła jej amputacja...
			
			
			
									
																
						- 
				
				Marta_K
Re: Kromkowe stado
Niby z serduchem wszystko ok. Mam nadzieję, że teraz będzie dobrze obejrzany i coś dr wymyśli.... Bo już naprawdę wymknęły się spod kontroli nam, wcześniej co było gorzej to udało się poprawić bucikami i manuką, a teraz już mu tak napuchły, że aż się rany zaczęły robićCynthia pisze:A może łapy to skutek - problemów kardio. U Destiny, odkąd podaję leki na serce, łapy są wygojone, a groziła jej amputacja...
 dlatego pojechał z Marianem do Wwy i został z nim...
  dlatego pojechał z Marianem do Wwy i został z nim...Oczywiście stanadardowo - Medicavet. Cały czas nasze świnki są pod jej opieką.... mimo odległości.... Sporej...sosnowa pisze:Oczywiście trzymamy.
A gdzie ten szpitalik?

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23226
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Kromkowe stado
Coś im podrzucić dobrego? Jakieś ulubione przegryzki?
			
			
			
									
																
						- 
				
				Marta_K
Re: Kromkowe stado
Dziękuję, oni obaj raczej nie jedzący (poza karmą ratunkową), Jerzy może trochę mniej.... Marian jedynie koper, owies, siano próbuje jeść ale to mikroskopijne ilości, a Jerzyk siano głównie jada, poza tym trochę cykorię, trochę seler naciowy, koper, pietruszkę, owies, czasem pomemle jabłko reszty też już nie bardzo chce jeść niestety:/porcella pisze:Coś im podrzucić dobrego? Jakieś ulubione przegryzki?
 
   
  
 
   
  

