Strona 15 z 70

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 07 lis 2017, 15:24
autor: Gorgofone
Jutro wypis. Sułtanka czuje się dobrze. Ja już teraz też.
A nie, czuję się jak Kopciuszek. Zyzia wywaliła na dywan cały pojemnik z suchą karmą i zbieram wszystko, bo szkoda mi odkurzaczem przejechać ;).

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 07 lis 2017, 17:17
autor: porcella
Gorgofone pisze:Jutro wypis. Sułtanka czuje się dobrze. Ja już teraz też.
A nie, czuję się jak Kopciuszek. Zyzia wywaliła na dywan cały pojemnik z suchą karmą i zbieram wszystko, bo szkoda mi odkurzaczem przejechać ;).
:glowawmur: :laugh: :laugh:

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 lis 2017, 10:37
autor: Gorgofone
Wszystko zebrałam :D
A to fotka z dzisiejszego poranka: Zyzia patrzy, co tam piję:
Obrazek
To zawiesina zawierająca m.in. pokrzywę, brokuł i jabłko, więc nic dziwnego, że jej ładnie pachnie :).

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 lis 2017, 11:10
autor: Chryzantem
to spojrzenie o tzw. "mlem?" :D

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 lis 2017, 11:30
autor: Gorgofone
"Odwróć się na chwilę, odwróć się!" :D
Ale nie dostała, bo w składzie jeszcze algi, czosnek niedźwiedzi i trochę pierwiastków, więc nu nu nu ;)

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 lis 2017, 11:45
autor: Kropcia
Chryzantem pisze:to spojrzenie o tzw. "mlem?" :D
albo "daj masz" :D

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 lis 2017, 11:55
autor: Gorgofone
Ja na nie cmokam :). Pies znał słowo am-am ;) Tutaj się nie przyjęło ;)

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 lis 2017, 12:01
autor: sosnowa
Jak Sułtanka? U nas też była sterylka, ale tradycyjna, bo trzeba było usunąć całą macicę, z którą był problem.

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 lis 2017, 12:08
autor: Gorgofone
Z ostatniej "kontroli" wynika, że w porządku :). Po południu mąż ją odbierze. A jak u Was?

Re: Tosia Kruszynka i Lomi mieszkają w Pruszkowie!

: 08 lis 2017, 18:46
autor: Gorgofone
Dojechała, cała i zdrowa, chociaż ze strasznym fochem:
Obrazek
Okazuje się jednak, że usunięto całe drogi rodne. Skierowałam zapytanie przez internet, z czego to wynika, bo miało być dojście boczne. I teraz czekam na odpowiedź.