Marceli Szpak dziwi się światu [*]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
Isadora
Posty: 148
Rejestracja: 29 cze 2016, 20:35
Miejscowość: Warszawa

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: Isadora »

Bardzo bardzo mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: porcella »

Tfu, tfu, odpukujemy w niemalowane.
Wyniki - dla zdrowego - sam syf, ale dla Marcela spadek leukocytów z 50 tysięcy do 23 to osiągnięcie. Kryształy, oczywiście, ale i podniesienie kwasowości. Więc wygląda na to, że zmierzamy w dobrym kierunku, choć bardzo, bardzo powoli. Nadal te same leki, ale dodajemy bactrim, żeby te wredne leukocyty sie nieco uskromniły.
No i pojenie, pojenie, pojenie, ile sie da. 150 ml., 200...Głupek bowiem nie chce pić sam, za to strzykawkę najchętniej połknąłby, więc, cóż robić, poimy...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: diefenbaker »

Minęliśmy się w MV :)
Dobrze, że on chce pić ze strzykawki, a jakich używasz 3 ml? Dużo czasu musisz na to pojenie poświęcać...oby tak dalej :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: joanna ch »

diefenbaker, my też się minęłyśmy, byłam przed porcellą :)
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: diefenbaker »

ostatnio często spotykam kogoś w MV, pewnie dlatego, że prawie co dzień tam jestem ;)
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: porcella »

Używam 1ml, większe się nie nadają. Więc to jest 200 strzykawek - takie dopajanie, tak po 50 na każde posiedzenie...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: joanna ch »

A może te takie z nasadkami większe strzykawki z Hipcia? żeby się nie męczyć z napełnianiem tyle.

http://hipcio.sklep.pl/produkt/trixie-s ... karmu-2422
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: porcella »

A dzięki, @Joanna, to niegłupie! Zaraz po pierwszym zamówie w Hipciu Ziętka dla nerkowców, to i te strzykawki.

Marcel obrazil się za wczorajszą wizytę. Chociaż dr Kasia potraktowała go łagodnie. Jeśli nie zacznie porządnie jeść, będę musiąła go pokazać od strony zębów - zapomnialyśmy o tym...

Potrzebuję Zaufanego Opiekuna, który napoi Marcela w sobotę i w połowie niedzieli. :please: :please: :please:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: diefenbaker »

Porcello nie kupuj tej strzykawki, szkoda kasy. Ja się pokusiłam, ale nie mamy cierpliwości do zakładania tej końcówki, mam nieużywaną, mogę oddać, choć pewnie sama nie będziesz chciała tego używać :)
Pomogłabym z wielką chęcią jakbym była w stanie, ale... jutro jedziemy na cały dzień na działkę, do kojca z moimi chyba bym nie ryzykowała go dawać... w niedzielę możliwe że będziemy w domu (jeszcze nie jest to pewne) tylko, że z kolei sama muszę ciągle dokarmiać lekami oboje, więc ruszyć się nie mogę, chyba, że byś go chciała podrzucić...
lubię

Re: Marceli Szpak dziwi się światu - Wawa - leczenie

Post autor: lubię »

To ja taka wyrodna opiekunka jestem, że używam 10? :think: Byle bez gwinta, bo wtedy faktycznie nie bardzo, ale takie zwykłe, przy współpracującym prośku? Zawsze to trochę mniej ruchów. Tak z 10x...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”