Strona 15 z 29
Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 04 lut 2014, 20:57
autor: Karenik
Ehh....

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 04 lut 2014, 21:21
autor: hanel3
biedny prosiaczek

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 05 lut 2014, 16:21
autor: Tysia
Jesteśmy, nie jest najlepiej, na karcie określone jako umiarkowane zmiany kardiologiczne.. serduszko powiększone, przedsionek 2 razy większy, cała zalana.. Nie wiadomo jeszcze, czy to jest skutkiem czegoś, czy już wrodzone.. Dowiemy się za około tydzień, na następnej wizycie, czy jest jakaś poprawa. Przepisano stertę leków i tlen.. Do tego z Kasią jest marnie

E: 18,09 Zira przed chwilą zaczęła wrzeszczeć o jedzenie

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 05 lut 2014, 19:11
autor: DanBea
Tysiu nasza pani kardiolog to bardzo dobry lekarz, trzeba słuchać jej zaleceń, a będzie dobrze. Moje poważnie chore na serce świnki żyją dzięki jej pomocy, a stan był bardzo poważny. Żyją i jest poprawa, bo pani Ania działa cuda

Wiadomo, że nie zawsze wygrywamy, ale z pewnością poprawia się komfort życia świnki.
Zira
Tysiu jakby co, to służę pomocą

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 05 lut 2014, 19:46
autor: Tysia
Beatko, dziękuje Ci bardzo
Właśnie pogadałam z Tżem i jestem o wiele spokojniejsza, bałam się o jego reakcję na tą sytuację, ale jest ok.
Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 07 lut 2014, 8:52
autor: hanel3
jak tam świniaczek się czuje??
Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 07 lut 2014, 9:14
autor: Tysia
Właśnie miałam pisać

Zira wyraźnie lepiej, dostaje już warzywa, biegunki nie ma. Wczoraj była ostatni raz u weterynarza na zastrzykach, teraz tylko leki w domu. Dzielenie tabletek jest dosyć śmieszne, bo podzielić na 10 części

ale dajemy radę, pacjentka nie protestuje, więc z podawaniem nie ma problemu. Jeszcze spoglądam na kartkę, bo wszystkiego nie pamiętam

Ogólne zachowanie też bardzo się zmieniło, jest bardziej wesoła, podchodzi do krat i patrzy co robię, a może akurat coś dostanie .Jeszcze dokarmiamy się trochę, ale raczej lada dzień przestaniemy.. No i czekamy jeszcze na tlen dla Ziry i Kasi. Dziś będę dzwonić do Pani kardiolog i umawiać się na wizytę.
Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 07 lut 2014, 9:24
autor: twojawiernafanka
Świetne wieści, czyli leczenie coś pomaga widocznie!
Ale nie przestajemy trzymać kciuków

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 12 lut 2014, 19:29
autor: Tysia
Wróciliśmy od Pani kardiolog, przedsionek pomniejszył się o 2mm, dalej jest duży jak na świnkę, ale jest poprawa. Płyn jeszcze jakiś w serduchu jest, ale ogólnie Pani doktor zadowolona i mówi, że pięknie oddycha

Sama Zira wcale nie miała ochoty na żadne badanie i jak zawsze jest grzeczna, tak dziś wierciła się i kręciła, a nawet mnie podgryzała

Leki bez zmian, tylko coś na wątrobę mam dawać, kontrola za 2 tygodnie, za miesiąc mamy zrobić badania krwi. Ogólnie mam dziś dosyć, w autobusach i w lecznicach spędziłam łącznie ponad 6 godzin

Re: Zira(Katowice) adopcja wstrzymana
: 12 lut 2014, 19:32
autor: hanel3