Strona 137 z 660

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 0:02
autor: śliwka
Pomysł zlotu mi się podoba :mrgreen:

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 0:26
autor: Lilith88
Na szczęście moja mama nie wtrąca się w moje życie i nigdy nie próbowała, poradzi jak poproszę lub jak widzi, że potrzebuję ale poradzi nic nigdy nie perswaduje na siłę. Gdyby mi coś o świniach powiedziała to usłyszałaby, że przecież to ona przyniosła kiedyś Świnkę (tak miała na imię :D ) do domu i przez nią się zakochałam w tych stworzonkach a że wtedy nikt nie mówił, że to zwierzątka stadne to była sama no ale dziś już wiemy, że sama być nie powinna i dlatego ja mam cztery :lol: Teściowie patrzą dziwnie jak słyszą, że kolejna świnia przybyła ale nic nie mówią, kulturalnie gryzą się w język i dobrze, bo też by swoje usłyszeli (a mieszkam z mężem w mieszkaniu po jego dziadkach, więc należącym do teścia i jego rodzeństwa, więc niby mają coś do gadania).

Jolu mieszkanie nie jest mamy, więc masz prawo się z nią nie zgadzać a nawet gdyby było to skoro Ty w nim mieszkasz nie ona to twoja sprawa co w nim trzymasz, O! Wiem, że kłótnie z mamą nic przyjemnego ale czasem tak bywa :pocieszacz: nic nie poradzisz i na pewno nie jesteś wredna :buzki: i tak się pogodzicie ;)

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 20:13
autor: Assia_B
Jolka głowa do góry! Może mamie jednak przejdzie złość? Czasem jak czytam różne opowieści tego typu na forum, to cieszę się, że moi rodzice lubią moich świnkochłopców i traktują ich prawie jak wnuki :) Kiedy wzięliśmy Pieszczocha, to tata tylko zapytał: "a to na długo on u Was będzie?", a my, że na zawsze... Trochę się zdziwił, że w minutę podjęliśmy decyzję, a teraz jest pierwszy do miziania chłopców :)
Jolu, po prostu się nie przejmuj.. Kłótnie z rodzicami to nic miłego, ale trzeba pamiętać, że oni jednak nie zawsze maja rację ;)

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 20:16
autor: katiusha
Moi są 560 km dalej. Milcząco pewnie pukają się w czoło :szczerbaty:

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 20:25
autor: Dzima
O masakra! Co za teksty! Jakbym swoją matkę słyszała :lol: "że po co mi te świnie?" "kasę się tylko na nie traci" "syf i smród" ale co się dziwić jak jej śmierdzi nawet świeże sianko...
Eh chciałabym być już na swoim....mieszkanko 2pokoje....ja i świnie :love: no i w końcu wzięłabym psiaka...od dzieciństwa o nim marzę.... U mnie zaczęły się właśnie teksty, że jak przestanę chodzić na studia (magisterka zaoczna) to będę miała płacić za mieszkanie u rodziców-oczywiście to poroniony pomysł matki- przecież to logiczne, że zbieram sobie pieniądze, żeby mieć jakiś wkład własny na swoje własne mieszkanie :(
jolka pisze:
katiusha pisze:Oj, ja też, jakby było bliżej, najazd na twój kwadrat zrobiłabym:102:
może pomyslimy o jakims zlocie ??? świnkowo 2015?
to wcale nie daleko tak.... a ja do Bydgoszczy chce na wiosne się wybrać... chyba :D
Spotkanie w Bydgoszczy? powiem, że nawet bym chętnie wpadła, u Odety byłam-dojazd mam ogarnięty nic tylko organizować ;)

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 20:32
autor: katiusha
To jest zarąbisty pomysł! :like:

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 21:54
autor: jolka
no w Wa-wie też zarąbisty :mrgreen:
trza pomyslec i zagłosować :102:

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 22:06
autor: katiusha
Echhh. Do Wa-wy nie dam rady..Chyba, że w drodze na lotnisko w niedzielę :lol:

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 22:14
autor: jolka
katiusha pisze:Echhh. Do Wa-wy nie dam rady..Chyba, że w drodze na lotnisko w niedzielę :lol:
hmmmm, w niedzielę????!!!! a ja w pracy!! :glowawmur:

Re: *Zuzia, Myszka , Gruszka* i tymczaski :)

: 23 lut 2015, 22:40
autor: katiusha
:idontknow: Ale i tak tylko wsiadka do samolotu i Rzym ..