Strona 14 z 45

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 10 cze 2019, 21:46
autor: RudaPa
jejciu jak się moje serce raduje, gdy widzę Luckiego tak zadowolonego <3 prawdziwy z niego szczęściarz, że trafił na tak wspaniały dom :love:

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 14 cze 2019, 8:43
autor: klaudiawally
Uwaga zapiszmy tę datę. Lucky leży na kolanach bez uciekania na łóżko, bez żadnych kocyków :szczerbaty:

Obrazek

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 14 cze 2019, 8:46
autor: klaudiawally
RudaPa pisze:jejciu jak się moje serce raduje, gdy widzę Luckiego tak zadowolonego <3 prawdziwy z niego szczęściarz, że trafił na tak wspaniały dom :love:
Skradł serca wszystkich już :szczerbaty: :buzki: Zwłaszcza mojej mamy, zakochała się maksymalnie. Odkąd był Wally to mówiła, że zawsze długowłose świnki, żadnych innych, a teraz Luckiego by miziała całymi dniami :laugh:

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 26 cze 2019, 18:21
autor: klaudiawally
Czy tylko my się rozpływamy? Ciągle świeża woda w poidle, miseczce w razie W dla Shaggiego, wkłady chłodzące, ogórki i inne wodniste... Wymiękamy już, niech te upały się skończą :help:

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 29 cze 2019, 17:19
autor: klaudiawally
Muszę to pokazać, bo się popłakałam aż ze śmiechu :laugh: Materac vs chłopcy... Nic ich nie pokona przed wyjściem z pokoju. Nie mogli chwilę poczekać, aż go zabierzemy, musieli przecież sprawdzić co się dzieje :laugh: Swoją drogą nigdy w tym pokoju nie byli, w sensie nie biegali tam po podłodze, znają tylko mój pokój w którym mieszkają i kuchnie. Dalej już nie poszli, tylko do tego momentu...

Obrazek

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 29 cze 2019, 17:42
autor: Dzima
Chcieli wyjść, bo nie mogli.... Jakby mogli to by nie chcieli.
Proste.
:meeting:

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 29 cze 2019, 21:34
autor: klaudiawally
Dzima pisze:Chcieli wyjść, bo nie mogli.... Jakby mogli to by nie chcieli.
Proste.
:meeting:
Zawsze tak jest :think:

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 30 cze 2019, 7:33
autor: klaudiawally
Pierwszy raz śnił mi się Wally. Przyjechał po nas doktor, bo Wally miał zostać na badania w szpitalu. Zawieźliśmy go, ale się okazało potem, że go nie ma w szpitalu i nie wiadomo gdzie jest, rozpłynął się :idontknow: A później chłopców zabrałam do babci i ich puszczałam po podwórku, a oni latali wszędzie i musiałam ich ciągle szukać, zwłaszcza Luckiego :meeting: Dziwne mam sny.

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 07 lip 2019, 21:38
autor: klaudiawally
Wariatki dwa :szczerbaty: :love:

Obrazek

Re: Wally [*] Shaggy i Lucky

: 08 lip 2019, 15:43
autor: sosnowa
:love: