CAVIARNIA

zagli pisze:

odeta89 pisze:Zoltar nauczył się spać na hamaczku. Już mało czasu spędza w kuwecie

nie wierzę

Właśnie, dodaj jakieś fotki na potwierdzenie

Zoltar dziś dostał ruję i goni Marasa po całej klatce ... Jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeezu

Zoltar i Marek siedzą w klatce z maluchami. Aż miło się patrzy, jak ich doglądają i uczą życia

Twist i Tango przy próbie łączenia to porażka. Matrix i lecące futro. Kokardy mi opadają

A nie da sie polaczyc swinek w innej kombinacji? Moze Twist z tango sie razem nie dogadaja, ale moze jakos inaczej.
Albo wrzuc jednego z nich do Zoltara i MArka i maluszkow? Kiedys cos wspominalas chyba ze jeden z nich ma z chlopakami wybieg.

Zgadza się - Tango był z nimi, ale został odłączony bo regularnie uszkadzał Zoltara, aż go pokierszował. I teraz jest to w standardzie, że go gryzie konkretnie, więc nie ryzykuje życia gołodupca.

Wykastruj Twista bo to chyba on robi matrixa co? Czy na odwrot?

Twist, Twist.
Podobno kastracja nie daje gwarancji na uspokojenie się samca - dlatego nie wiem, czy to dobre ryzyko. Plus ból, powikłania i inne. O kwocie za takie zabieg to nawet nie wspomnę.

To nie pozostaje ci nic innego jak miec chlopakow w roznych klatkach i liczyc, ze sie kiedys uspokoja jak hormony opadna.
PO swietach mam zamiar wykastrowac Lewisa, bo on sie rzuca czasami nawet na mnie.

Gdybym miała choć 60%, że faktycznie poukłada mu się w deklu to wykastrowałabym, ale serio ja już po prostu nie wiem.

Poczekaj az wykastruje Lewisa bo tez nie mam pewnosci ze on sie zmieni. Ale zobaczymy. Mam zamiar wziasc od Ruby namiary na veta ktory robil operacje na Daisy, bo mojemu vetowi w tej sprawie nie ufam.