Cieszę się,że wierszyk się podoba

, tak wczoraj wieczorem Dużych natchnęło

.
A dziś na śniadanko była trawka jako deserek :
Potem Tosia, aby lepiej zrozumieć młode pokolenie zrobiła sobie fryzurę jak jej córka

Fit Misia biega od kilku dni po kuchni w poszukiwaniu ziela ( upodobały sobie oregano ostatnio, a ta spryciula wie gdzie stoi)

A Bromba wyciąga się do zdjęcia, żeby nie było widać jaka z niej już kulka

Kocham te moje małpy
To teraz się Wam mężem pochwalę, a raczej regałem jaki zrobił do salonu:
