
A Pigi.. udusić ją tylko.. waga waha się od 840 do 870.. Dokarmiamy ale oczywiście królewna je, kiedy chce.. na siłę się nic nie da wcisnąć.. Nie wiem co to będzie, jak na tydzień wyjedziemy.. dawno nigdzie nie byliśmy ale mam ochotę mimo wpłaconej zaliczki zostać jednak w domu

wczoraj wybraliśmy się na wycieczkę rowerkiem.. nic nie zrywałam dziewczynom bo dostały od sąsiadów taką ilość natki marchewki, że jeszcze trochę i nie będą mogły na nią patrzeć


Wam też gorąco jest w stopy jak śpicie?

