CAVIARNIA

w razie konieczności rozdziel małą czymś, żeby ją czuły i widziały. My przy łączeniu chłopaków od kleymore postawiliśmy górę z mniejsze klatki w zagrodzie i ze dwa dni się wąchały, jak zaczęły jeśc siano i spać przy kratach to znaczyło, że się przyzwyczaiły do swojej obecności. Nawet nie zauważyły jak pręty znikły

o taka sytuacja teraz

napisz jak malutka się zachowuje? jest uległa, odzywa się czy schodzi reszcie z drogi ? zauważyłam, że wbrew pozorom to Chantal jest przywódcą stada chyba, że się mylę i to Jasia próbuje sobie podporządkować stado?

ale narobiły bałaganu. Mała siedzi cały czas w kuwetce. Wystraszyła się Chantali (dostała parę razy i już nie podskakuje) Na poczatku próbowała zdominowac stado, ale teraz zobaczyła, ze nie porzadzi i to faktycznie Chantal dała jej popalic. Powoli sytuacja sie uspokaja, wywaliłam wszystkie domki, za to z misek powywalały wszystko, dopiero posprżatane było, a sajgon totalny. Jaśka jak biegała na początku tak siedzi cichutko teraz i podgryza sianko

Malestwo moje kochane - Jaśminka

...czyli znaczy, że odpuściła sobie dominacje. Teraz tylko, żeby zaczęły siebie ignorować. Przyuważ jak zachowuje się Chantal czy nie przegania malutkiej mimo tego, że mała jest uległa. Dwie włochate pewnie nie interesują się, bo uważają, że Chantal da sobie rade. Oby było dobrze. W stadzie powinien być tylko jeden przywódca, jeśli on jest łagodny dla nowej to znaczy, że łączenie się udało

Włochate mają w nosie, ale Chantal nie daje za wygraną- goni Jaśkę. Oj ciężki dzień dziś bedę mieć

jolka pisze:Włochate mają w nosie, ale Chantal nie daje za wygraną- goni Jaśkę. Oj ciężki dzień dziś bedę mieć

Z mojego doświadczenia w doświnianiu wywnioskowałam, że jak w pierwszy dzień nie ma rozlewu krwi to już jest dobrze. U mnie jedno łączenie trwało 5 minut i wiedziałam, że to przyjaźń od pierwszej sekundy

Przyniosłam troszkę trawki dziewczynom i na moment zapanował rozejm..Stado podzieliło się na zespoły:
klatkowy



i pokojowy



zjadły trawke i dawaj to samo - i to znowu Chantal- goni małą
jestem zaniepokojona

Cudne te świnki.
Trzymam żeby się dogadały szybko