CAVIARNIA

Moje kochane dziewczynki spokojnie przespały noc, dzisiaj było poranne przytulanie, świeża trawka na śniadanko Cała rodzina zakochana w tych Księżniczkach DZIĘKUJEMY!!!

Elka w drodze do Warszawy. Panna wspięła się po mnie wyrządzając przy tym pazurkami piękne rysunki na moim dekolcie, weszła mi na ramiona i usiadła tam gdzie widać



Tutaj z Zosieńką, już nieco zmęczone



I już w nowym domu (Dorota, przepraszam, ale nie mogłam się oprzeć )

Iza pisze:

ale super Chciała mieć miejsce z widokiem

Iza ależ proszę bardzo, nimi trzeba się chwalić Są cudowne, rano jak tylko wchodzę do pokoju Emi to się rozlega powitalny skowyt Śniadanko musi być podane, nie ma co czekać )) Z Emi przyjaciółki na zabój, z Zarą też ślicznie się oswajają, najlepiej im wychodzi mizianie się nosami przez kraty ) Jak tu się wstawia zdjęcia??? Dostały drugi hamaczek ale Zosia ma go w nosie więc Ela sobie zmienia jak jej wygodnie, Zosi muszę kupić norkę.

Zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia! z chęcią zobaczę!

Wiedziałam, że Elka i Zosia szybko się przyzwyczają. U mnie z kompletnych dzikusek zamieniły się we wspaniałe miziaki. Nadrabiają miesiące stracone w pseudohodowli.