CAVIARNIA

Pikny chłopczyk Ela, zazdroszczę - kiedyś wybiorę się do Tarnowa i ukradnę

Kochany pysiaczek, żabka malutka elka, dbaj o niego, kochaj i rozpieszczaj bo przyjadę i go zabiorę.

Jesteśmy w domku
Muffinek cały i zdrowy był wieczorek zapoznawczy przez kratki (chciałam zobaczyć jak samopoczucie Muffinka), czy męczyć go dziś jeszcze łączeniem z chłopakami, ale Muffinek bardzo mnie zaskoczył od razu pod kratki do chłopaków i nie odchodził
Bez żadnych turkotów i szczękania więc chyba wezmę się za łączenie dzieciaki położę i biorę się za robotę
Co o tym uważacie?

Bierz się za robotę!
trzymam

Poczekam do jutra
Już przyniosłam klatkę z piwnicy umyję i przekładam Muffinka
Jadde na dwa wątki hahaha

Widzę, widzę!

A więc tak ...
Wyjęłam Muffinka i super od razu do miski sałata rzymska bije na głowę

Klatka przyłożona do zagrody moich chłopaków i....

Zero zainteresowania, żadnych turkotów, żadnych zgrzytów dosłownie nic ciszaaaaa
Choć Franek z Pinkim kuferki w górę i popcorning

Franio podszedł to polizali się po pyszczkach trochę i na tym koniec każdy przy swojej misce i tyle

Muffuś jest śliczny chłopczyk.

Zaraz po wyjęciu klatki











kisss

trzymam kciuki za chłopaków

W moc kciuków nie wierzę, ale dzięki za wparcie



A więc tak noc spokojna, przespana bez ani jednego kwik kwik, jak makiem zasiał
Dziś rano każdy jak mnie usłyszał wraz z Muffinkiem przy kratkach każdy z ręki zabrał marchewkę i do jedzonka się zabrał

Problem mam ;/;/ nie mam aparatu mąż zabrał do Rzeszowa a tak bardzo chciałam im zrobić zdjęcia przy łączeniu
No ale cóż... nie będę czekała do wieczora bo mam cały wolny dzień a fotki nadrobię wieczorkiem.
Nie wiem dokładnie o której zacznę ich łączyć, bo czekam na eska od Joan

Proponuję jeden wątek, żebyś nie musiała podwójnie pisać - http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=372