Strona 115 z 660
Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 04 lut 2015, 22:55
autor: jolka
pucka69 pisze:Nie wydaje mi się żeby to można było jeszcze zszyć. Raczej bym czymś przemyła żeby się nie paprało. Nie miałam nigdy takiego przypadku. Dziewczynki postanowiły zapełnić Twój wolny dzień zajęciami

taaa, własnie pisąłam, ze jak nie urok, to... Grusza. Jeszcze na obiad do mamusi musze jechac, wole ja niz ona ma przyjechać i zobaczyć... stado świń w domu

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 04 lut 2015, 22:56
autor: jolka
sempreverde pisze:Ależ dziura w uchu... Wiesz, tak naprawdę jak się nie paprze, to musisz sobie zadać też pytanie na ile Ci to przeszkadza (i śwince), żeby szyć.
Może mieć zawsze takie ucho wojenne

mnie zupełnie nie przeszkadza

, nic nz nim się nie dzieje, nie babrze się mówicie zostawić?

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 04 lut 2015, 23:02
autor: Jaguś
Zostawić. Już największy ból za nią - po co ją stresować jazdą, zastrzykiem, szyciem itp. Takie uszko dodaje charakteru : )
Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 04 lut 2015, 23:09
autor: sempreverde
Też bym zostawiła

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 04 lut 2015, 23:15
autor: jolka
dzięki Wam za rady

,
ja jestem stasznie przewraźliwiona, każde kichnięcie powoduje już stres u mnie okropny, a z ta golaską same problemy mam- prosaki (dopiero niedawno się dowiedziałam, ze tak się to nazywa) rozdrapuje i rany się robią, musze non stop uważac na jej pazurki,obcinać- a rosna jej w szybko bardzo!!! Teraz to ucho

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 05 lut 2015, 11:29
autor: jolka
Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 05 lut 2015, 11:57
autor: Fionka2014
Mniam jakie śniadanko

Gruszka obok dwóch wlochaczy na takie malenstwo wyglada na pierwszej fotce
Wzdycham do malenstw - slicznosci

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 05 lut 2015, 11:59
autor: jolka
Fionka2014 pisze:Mniam jakie śniadanko

Gruszka obok dwóch wlochaczy na takie malenstwo wyglada na pierwszej fotce
Wzdycham do malenstw - slicznosci

nie ma co wzdychać adoptować
a Grusza jest mała, waży ok 880, a włochacze po 1200 g

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 05 lut 2015, 12:11
autor: Fionka2014
No wlasnie chyba tak zrobie jak bedzie szansa bo zakochałam sie w aguti z tymi bialymi dodatkami

Tylko jeszcze TŻ musze uświadomić ze szybciej ojcem może zostać niz sądził

Re: *Zuzia, Myszka i Gruszka*
: 05 lut 2015, 12:30
autor: jolka
Fionka2014 pisze:No wlasnie chyba tak zrobie jak bedzie szansa bo zakochałam sie w aguti z tymi bialymi dodatkami

Tylko jeszcze TŻ musze uświadomić ze szybciej ojcem może zostać niz sądził

he he i fajnie. Musisz sledzic tylko posty Hawerowej , bo do niej swinki jada na tymczas. U mnie sa tylko do weekendu. Natomiast na stanie mam Amale i Aloki , białasy- tez piękne

szkoda, bo Ty z Warszawy, tak będą jeździć

, ale u mnie zostać nie moga, mam ju swoje na tymczas
