Strona 12 z 19

Re: Neska

: 05 gru 2013, 23:02
autor: porcella
Anetko, Twoje świnki są z adopcji, więc wątek jest absolutnie do Archiwum, bo do In memoriam nie pasuje. Jeśli chcesz, mogę zamknąć, ale niech jeszcze pobędzie, napisz jak się Neska dogaduje, a i potem może nas czasami odwiedzisz, choćby z psiakami, pogadać i powiedzieć, jak Neska sobie radzi. A może koleżanka też założy wątek?
Dzisiaj jest Ci bardzo źle. W sobotę zobaczysz, jak się Neska dogada z koleżankami, będzie lepiej. Nigdy ich nie zapomnisz przecież...

Re: Neska

: 05 gru 2013, 23:05
autor: Laraine
Aneta, tak mi przykro :( uściski dla Ciebie i Neski :pocieszacz:

:candle:

Re: Neska

: 05 gru 2013, 23:17
autor: AQQ
Dla Niuni :candle:
:pocieszacz: :sadness:

Re: Neska

: 05 gru 2013, 23:43
autor: Aneta23
porcella pisze:Anetko, Twoje świnki są z adopcji, więc wątek jest absolutnie do Archiwum, bo do In memoriam nie pasuje. Jeśli chcesz, mogę zamknąć, ale niech jeszcze pobędzie, napisz jak się Neska dogaduje, a i potem może nas czasami odwiedzisz, choćby z psiakami, pogadać i powiedzieć, jak Neska sobie radzi. A może koleżanka też założy wątek?
Dzisiaj jest Ci bardzo źle. W sobotę zobaczysz, jak się Neska dogada z koleżankami, będzie lepiej. Nigdy ich nie zapomnisz przecież...
Monika miała tu konto, jakoś kontaktowała się z jagą (chyba nie pomieszałam nicków) ;) Ale z tego co pamiętam, to się tutaj odnaleźć nie mogła, a po awarii konto już nie ma.
Temat może sobie być, moze być w archiwum.

Re: Neska, cztery kudłatki za TM

: 06 gru 2013, 16:26
autor: asiaijejczesio
Serce pęka na wspomnienie tej całej radosnej piątki :cry:

Niuniu biegnij do koleżanek :candle:

Aneta-trzymaj się :pocieszacz: . A wysyłając Neskę do innego domu podarowałaś jej drugie życie. Nikt nie powinien być sam. Ty masz jeszcze te dwa wspaniałe pieski, a ona w kilka miesięcy straciła aż cztery przyjaciółki. :cry:

Re: Neska, cztery kudłatki za TM

: 06 gru 2013, 18:33
autor: Aneta23
Skazanie jej na samotność byłoby okrutne.
Całe życie miała towarzystwo.
Wiem, że tak będzie lepiej, ona będzie szczęśliwa, a ja nie będę się męczyła z myślą, że jest samotna, a adopcja kolejnej świnki byłaby dla mnie chyba za trudna.
Zostałam z tym sama, bo nie ma mojej matki w domu od kilku dni i jeszcze trochę jej nie będzie, kontakt mamy słaby, bo jest za granicą.
No i mam cały dom na głowie, trzy psy i huragan, który próbuje zerwać dach z werandy. No i rodzeństwo, które nie pali się do roboty i pomocy, a obiad, zakupy, porządki same się nie zrobią :roll:

Re: Neska, cztery kudłatki za TM

: 06 gru 2013, 19:27
autor: porcella
Mówisz jak prawdziwa Matka Polka :-) :glowawmur:
Wiatr się niedługo skończy, a rodzeństwo pogoń, jak nie będzie obiadu, to co? Psy muszą jeść, ale ludzie? :mrgreen: Nie daj sie zaorać.

Re: Neska, cztery kudłatki za TM

: 06 gru 2013, 19:43
autor: Aneta23
Rozmawiałam z mamą, poparła mój wybór.

Za późno, sprzątnęłam cały dom- a mało tego nie mamy, wyprałam nawet wykładzinę w "salonie", jeszcze musiałam przypilnować ogień w piecu, bo brat po uczelni szwendał się po sklepach, zrobiłam obiad, ciasto w piekarniku, psy nakarmione, za godzinę wyjdą na spacer.
Naczynia czekają w zlewie, aż się brat nad nimi zlituje
Neska jutro rano jedzie, muszę wszystkie świnkowe rzeczy spakować, żeby Monika je zabrała. Mam ogromne zapasy żwirku, karmy, siana...
CHCE KTOŚ DARMOWE SIANO?
mam na wsi u babci, z tego lata, sama zbierała i suszyła, deszczem nie oberwało, teraz leżakuje na stryszku.
Mam w domu jeszcze trochę siana z zeszłego roku, ale jest kiepskiej jakości (grube jest, bo za późno trawę skosili), chociaż moje dziewczyny go jadły. Ewentualnie zimną sarny dostaną, bo pod dom przychodzą .
Tylko nie wiem kiedy bym je przywiozła, jak już będzie u mnie na strychu, to można szykować worki i wpadać podkradać.

zdałam polski, najgorzej nie było, patrząc na wyniki klasy, to jestem gdzieś tak pośrodku, chociaż tych wyższych wyników niewiele było.

Re: Neska, cztery kudłatki za TM

: 06 gru 2013, 20:44
autor: fenek
ech Aneta:) przeciez jest grudzien to chyba jakies probne byly prawda?
ale wierz mi ze matura to palcem po wodzie pisana -ta prawdziwa moze zupelnie inaczej ci pojsc (Stety oby :)

Re: Neska, cztery kudłatki za TM

: 06 gru 2013, 20:59
autor: Aneta23
Próbne ;) sprawdzane przez naszych nauczycieli, w związku z tym nieobiektywnie...
Ale zdałam, to najważniejsze, a na studia raczej się nie wybieram, tylko do szkoły policealnej, by po 2,5 roku się usamodzielnić.
Myślę, że na normalnej maturze jak mi podpasuje wypracowanie i tekst czytania ze zrozumieniem będzie normalny, to spokojnie wyciągnę więcej punktów. Bo ja całą próbną maturę razem z wypracowaniem, które liczyło 470słów, napisałam chyba w 1,5h :lol: A my mamy chyba na całą maturę 3 godziny. Także trochę na "odwal się".