Jak wykonać własnoręcznie klatkę ?

[monika80]

Mam do Was pytanie. Jest na forum od niedawna. Prosiaczki mam niecały rok. Ciągle coś zmieniam i praktykuję, by miały jak najlepiej. Na dno klatki wysypuję pellet i trochę trocin. Moje świnki sikają wszędzie. Proszę powiedzcie czemu wykładacie w klatkach te gumowe maty? Co to daje? Widzę też, że niektórzy w całej klatce mają kocyki. Będę wdzięczna za każde porady. Dziękuję.

[Nikodemcio]

Granulaty łatwo kaleczą świńskie łapki, bo są twarde i ostre. Powodują odciski, rany i obtarcia, a ostatecznie infekcje. Maty, dry bedy i polary zapewniają śwince bezpieczne podłoże. W dodatku ciepłe i mile w dotyku. Są dobrą alternatywą wszędzie latających trocin. Jest tu wątek 'czym wykładać kuwety'
http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=24&t=146
Ja osobiście używam drewnianego peletu, a na to mata. Siuśki ładnie ściekają na dół, granulat je chłonie, a świnki maja miękko i bezpiecznie.

[swinka123]

Ja swojej śwince zbudowałam taką klatkę, że na dole są drewniane deski, po bokach siatka taką, której nie da sie przegryźć i na górę na noc kładę szklaną "pokrywę" niestety nie mam zdjecia żeby pokazaać, ale jestem z siebie dumna bo wtrzymała już 3 miesiace

[Snajperka]

Jako, że juz się zdradziłam w innym temacie...

Planuje/realizuję projekt nowego m1 dla moich gryzoni. Mam 3 gatunki, ale szykuje sie na 4.

Obecnie maluchy mieszkają w klatkach, a świnie na wybiegu.

Świnie mają do dyspozycji 170/80cm, szczury 80/80/60, a koszaty 50/50/39.

Jedna ścianę salonu chce zabudować, aby powstała jedna wielka klatka na gryzonie. Do tego ładnie wyglądająca

Ma być to coś mniej więcej takiego (próbowałam w paitcie przerysować rysunek techniczny- nie polecam )



Całość ma mieć wymiary 170 cm długości, 2m wysokości i 60cm szerokości

Numer 1 to klatka dla koszatniczek, 2 to klatka szczurów. Bliźniacze. Ich wymiary maja być 60cm szerokości na 85 długości, na metr wysokości. (wymiary w przybliżeniu)

Numer 3 i 4 to również klatki bliźniacze. Wysokość każdej to 50cm, szerokość 60cm i długość 170cm.

Z trzech stron ma być siatka, a od strony "widokowej" pleksi. Chce móc oglądać co tam robią nie tylko przez kraty.

No i teraz pytanie do bardziej obeznanych w temacie. Zastanawiałam się czy tej części numer 3 nie wyciagnąć o 10cm w górę (miała by wysokość 60cm) i nie zrobić tam dwóch pięter, każde o wysokości 30cm. To jest ta część dla świń. Chciałam zabezpieczyć dno również plexi, a do tego tym kanalikowym plastikiem. Szczurów i koszat dnem będą kuwety metalowe. Cała konstrukcja ma być zbudowana z profili aluminiowych, ozdobionych listwami drewnianymi (chce by było praktyczne i ładne jednocześnie). Cały przód będzie otwierany.

co o tym myślicie? Jakieś rady?

[kimera]

Jedyne, co mi w tej chwili przychodzi do głowy, to kwestia dodatkowego oświetlenia w dolnych klatkach, przynajmniej dla świnek. Nie wiem, kto jeszcze tam ma mieszkać, ale świnki lubią mieć jasno, może nie za bardzo, i najlepiej, żeby było to światło słoneczne, ale nie powinny żyć w półmroku. Nam też będzie wygodniej na nie patrzeć, gdy będzie tam oświetlenie.

[Assia_B]

Wow Już czekam na efekt końcowy, bo pewnie będzie imponujący

[Snajperka]

Licze na to, ze wreszcie będzie czysto
Jak zrobię, to wstawie zdjęcia.

[Majka745]

Super, to czekam na te zdjęcia. Jestem ciekawa efektu końcowego.

Licze na to, ze wreszcie będzie czysto

Ja bym za bardzo na czystość nie liczyła. Wiem z doświadczenia, co wymyślę, żeby te moje świnie przechytrzyć by mi tak nie brudziły, to one i tak znajdą jakiś sposób, np. żeby paśnik wywrócić (po wielu próbach wróciłam do zawieszanego) albo jedzenie z miski wysypać - już im takie ciężkie kupuje, kilka dni spokoju, a potem na nowo brudzą. Najgorsze jest to, że to jedzenie potem całe zasikane jest i muszę nakładać świeże.

[maleńka]

Czy ktoś posiada klatkę zrobioną z płyt MDF lub płyt wiórowych laminowanych ? Mam w planach dość dużą klatkę i zastanawiałam się nad tymi płytami jako coś w rodzaju stelażu, ale nie znam się na tym, więc nie wiem która byłaby do tego lepsza. Do środka planuje dać kuwetę z PP.

[joanna ch]

ja bym mdf nie dawała, to będzie puchło od moczu i mogą to nadżerać. laminowana pewnie dłużej pożyje ale też się mogą za nią wziąć... Ja bym ugólnie nic drewnianego do budowy nie używała...